Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10268 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 02:23 Domy publiczne w obozach śmierci...
Rzeczpospolita 21.07.07 Nr 169
"W dziesięciu niemieckich obozach koncentracyjnych funkcjonowały pod zarządem SS domy publiczne dla więźniów. Do niedawna jednak nie wypadało o tym głośno mówić. Kobiety wstydziły się, że tam pracowały, a mężczyźni, że tam chodzili. Zwykły burdel w najstraszliwszej niemieckiej fabryce śmierci?
- Uważa pan, że to dziwne? Tutaj był esesman, który zdzierał z więźniów skórę ozdobioną tatuażami i robił z niej abażury. To było dopiero dziwne - mówi Piotr Cywiński, dyrektor muzeum obozu Auschwitz-Birkenau. -W obozie siedzieli ludzie z krwi i kości i działo się tutaj wszystko, co jest związane z ludzką aktywnością."
zycie w obozie w pewien sposob jeszcze bardziej mobilizowalo ludzi do działania/kombinatorstwa...kwitł handel wszelakim towarem,grypsera/poczta to norma,czy nawet klecenie roznego rodzaju sprzetu elektrycznego np odbiornikow radiowych
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10268 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Sob 23 Paź, 2010 16:01
Po to by wykorzystać go do manipulacji więźniami i udostępniać jego zasoby w ramach nagrody za wszelakie sprawy z życiem obozowym związane, z konfidencją włącznie
Przeczytałam artykuł oczywiście jako ciekawostkę Dobrze ze wreszcie ktoś odważył się podjąć temat.To, że tego rodzaju" działalność" miała miejsce można się było jedynie domyślać A jeżeli będzie ktoś miał potrzebę oceny, to już indywidualna sprawa.
Są jakieś dowody na istnienie domów publicznych w obozach? Dla mnie to jakaś głupota, że Niemcy troszczyli się o więźniów, których i tak czekała zagłada. Nie dawano więźniom jeść ale na burdele pozwalano co za absurdy, a wszystko po to by się homoseksualizm nie szerzył.
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10268 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Śro 15 Sty, 2014 12:33
(Chyba prowokujesz, bo nie do wiary...)
Pozwolisz, że publicznie nie skomentuję Twojego postu
Chociaż nie... Tak tylko delikatnie: chcesz czego - prześcieradeł ze śladami nasienia/ekspozycji prezerwatyw w gablotach obozowego muzeum/"różowych +18" filmów w pasiakach...?
Pora wyjść z szuflady... Porzucić "Medaliony"...
Jest dużo wiarygodniejszej literatury, wywiadów ze świadkami, relacji, wspomnień...
Zastanawiam się dlaczego tak dbano o porządek, higienę "Po stosunku sanitariusz dezynfekował członka jakimś płynem i szło się z powrotem do baraku.
" itp. Czy ma to związek ze zdrowym narodowo-socjalistycznym światopoglądem ówczesnych Niemiec?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach