Bez obawy,nie będzie to temat wymiany przepisów kulinarnych.Chciałbym Was zapytać o potrawy rodem z Kujaw i tradycje z tym związane.Dosyć często spotykam się z opinią,że kuchnia kujawska jest...słodka - cukier w sałatce,cukier w zupie.O czerninie też krążą legendy Nie jadłem i raczej szybko do ust nie włożę U mnie dominuje kuchnia wschodnia i pewne krwiste jadło jest mi obce,ale kaszanką nie pogardzę Jak to jest u Was?
Hm..w tym sęk, że nikt nie pokusił się o wyodrębnienie kujawskiej kuchni i napisanie jakiejkolwiek książki kulinarnej.A szkoda -kolejny minus w promocji regionu, ale nie jest tragicznie bo przepisy mozna znaleźć.
Kuchnia kujawska - co jadano?
Z racji swojego położenia kuchnia kujawska wykazuje związki z kuchnią wielkopolską, kociewską i pałucką. Jedną z najbardziej znanych kujawskich potraw, czerninę z kaczki, jada się bowiem także w Wielkopolsce i na Kociewiu. W każdym z tych regionów znane są też, przygotowywane według podobnych przepisów, ziemniaczane kluski, zupy i kompoty z suszonych owoców czy drożdżowe ciasta.
W przeszłości kuchnia Kujaw opierała się w dużej mierze na hodowanym w przydomowych zagrodach drobiu, głównie kaczkach i gęsiach, a także, z racji bliskości jezior i rzek, na rybach słodkowodnych. Urodzajna ziemia pozwalała też kujawskim gospodyniom w większym zakresie niż w innych rejonach Polski wykorzystywać w kuchni owoce i warzywa, w szczególności jabłka, śliwki i fasolę. Szeroko używany był też miód.
Przy szczególnych okazjach na stołach pojawiały się specjalne potrawy. Na Wielkanoc nie mogło zabraknąć szynki z kością pieczonej na rożnie, a następnie zaparzanej. Na kujawskim weselu podawano rosół z barana z gotowaną fasolą. Zaś na Boże Narodzenie przygotowywano miodowe pierniki i nalewki
a oto przepisy :
Biały barszcz
Kujawski biały barszcz to zawiesista zupa o wyraźnym kwaśnym smaku, który zawdzięcza dodatkowi soku z kiszonej kapusty.
Przygotować wywar z żeberek wieprzowych, marchwi, korzenia pietruszki i liścia laurowego. Gdy mięso i jarzyny zmiękną, dolać tyle kwasu z kiszonej kapusty, żeby otrzymać barszcz o pożądanej kwasowości. Na zakończenie zagęścić zupę śmietaną wymieszaną z kilkoma łyżeczkami mąki, zagotować, podawać.
Czernina
Znana na całym Pomorzu sztandarowa zupa z kaczej krwi, zwana też czarną polewką, na Kujawach przyrządzana na słodko-kwaśno, z wyraźnym aromatem ziół i suszu owocowego.
Do rosołu z kaczki i włoszczyzny wlać krew z kaczki wcześniej wymieszaną z odrobiną octu i mąki pszennej oraz ziemniaczanej. Dodać kilka suszonych gruszek i śliwek, pokrojone w kostkę jabłko i kilka wiśni z kompotu. Doprawić majerankiem, cząbrem oraz cukrem do smaku. Jeśli lubimy, można dodać szczyptę cynamonu i wanilii. Podawać z kluskami ziemniaczanymi, łazankami albo kładzionymi kluskami pszennymi.
Szablok z zacierkami
Ciekawe kujawskie danie jednogarnkowe o pikantnym, kwaskowym smaku, swoisty ajntopf, które doskonale odzwierciedla specyfikę lokalnego rolnictwa: fasola, ziemniaki, cebula, czosnek i kluseczki.
Namoczone przez noc 30 dkg fasoli ugotować do miękkości. Dodać podobną ilość pokrojonych w kostkę ziemniaków, ugotować do miękkości. Zagnieść ciasto ze szklanki mąki, jednego jajka i odrobiny soli. Uformować kulę, z której na tarce o dużych oczkach ścierać zacierki i dodać je do zupy. Na maśle przesmażyć dwie posiekane cebule, dodać 2 łyżki mąki, rozprowadzić zimną wodą i dodać do zupy. Całość zagotować i doprawić roztartym czosnkiem, solą, majerankiem, octem i cukrem.
Zacierka kraszona
Kraszona zacierka, czyli zupa z kluseczek gotowanych z ziemniakami i okraszonych smażoną cebulą to kwintesencja prostej ludowej kuchni.
Z dwóch szklanek mąki, dwóch jaj i odrobiny soli zagnieść ciasto. Z ciasta uformować kulę, z której na tarce o dużych oczkach ścierać zacierki. Dwa ziemniaki pokroić w kostkę, ugotować. Do wody po ziemniakach wrzucać zacierki, ugotować. Ugotowane ziemniaki wymieszać z zacierkami, okrasić przesmażoną na słoninie cebulą.
Żurek kujawski
Jedna z typowo polskich zup, tym razem na bazie aromatycznego wywaru z gotowanej szynki i białej kiełbasy.
Przygotować zakwas. Kilka łyżek żytniej mąki zalać szklanką letniej wody, rozmieszać, wrzucić ząbek czosnku i odstawić w glinanym naczyniu na kilka dni. Temperatura pomieszczenia, do którego wstawiamy zakwas powinna wynosić ok. 20°C. Przygotować wywar z białej kiełbasy doprawiony liściem laurowym, solą, pieprzem, czosnkiem i majerankiem. W miarę możliwości można wykorzystać wywar po gotowaniu świątecznej szynki. Na koniec wlać zakwas i krótko całość przegotować. Dodać posiekaną cebulę przesmażoną na słoninie. Opcjonalnie doprawić kwaśną śmietaną. Podawać z ziemniakami, kawałkami białej kiełbasy i jajka na twardo. Zakwasem na żurek zakwaszano też inne barszcze i zupy. Czasem na bazie żurku robiło się prostszą zupę zwaną zalewajką. Ugotowane ziemniaki pozostawiano w wodzie, w której sie gotowały i zalewano żurkiem. Zalewajka gotowa.
Kapusta z grochem
Kiszona kapusta i groch, dwa swojskie składniki tworzą doskonałą propozycję na wigilijny stół.
Na dwie części kapusty kiszonej należy wziąć jedną część grochu. Groch ugotować, osolić, dodać pieprzu. Osobno ugotować kapustę kiszoną z dodatkiem ziela angielskiego, liścia laurowego i przesmażonej na maśle cebuli. Wymieszać oba składniki, doprawić do smaku i krótko poddusić.
Śledzie po kujawsku
Miłośnicy solonych śledzi z pewnością rozkochają się od razu w tej propozycj ich podania.
Pięć solonych śledzi rozciąć na pół, usunąć ości, dobrze wymoczyć. Na maśle przesmażyć posiekaną cebulę i jednego wyfiletowanego śledzia, posiekanego. Przełożyć do miseczki, dodać jedno posiekane jajko na twardo i 3 łyżki tartej bułki, doprawić solą i pieprzem. Nadziać farszem pozostałe śledzie, złożyć, opanierować w jajku i tartej bułce, usmażyć na głębokim tłuszczu.
Kujawska legumina makowa
Leguminy to sztandarowe desery polskiej kuchni. Wersji kujawskiej trudno się oprzeć: mak, migdały, miód i śmietana. Taka legumina musiała gościć na kujawskim stole wigilijnym.
Szklankę maku zalać wrzątkiem i pozostawić do napęcznienia. Po godzinie odsączyć i zmielić kilka razy w maszynce. Mak wsypywać stopniowo do makutry, dodając po trochu szklankę cukru i pół szklanki posiekanych migdałów. Dodać sześć zółtek, po jednym, cały czas ucierając. Białka ubić, wyłożyć na masę makową, posypać połową szklanki tartej bułki, całość delikatnie wymieszać. Przełożyć do blaszki wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką, piec 25 min. w 180°C. Podawać z miodem lub sosem przygotowanym ze szklanki zaparzonego i zmielonego maku, szklanki śmietanki, garści siekanych migdałów i cukru do smaku.
To garść przepisów, zatem widzisz, że kuchnia jest różnorodna i nie tylko słodka.
Oprócz tych przepisów od siebie polecam kluski ziemniaczane tzw.szare...bajka!!!
Kluski ziemniaczane - bajeczna bajka bajek pełna z kapustą i skwarkami albo twarogiem albo startą marchewką. W wersji ekstremalnej do popicia dostałam wodę po kluskach zaciągniętą mąką
Eksperymentatorze DrF - trzymam kciuki za wyniki eksperymentowania 8)
Toruń i okolice słynęły zawsze z wypieków pierników. Oryginalna receptura, przywieziona przez osadników niemieckich, nawet teraz trzymana jest w ścisłej tajemnicy. Toruńskie pierniki znane są nie tylko w Polsce
Toruń i okolice słynęły zawsze z wypieków pierników. Oryginalna receptura, przywieziona przez osadników niemieckich, nawet teraz trzymana jest w ścisłej tajemnicy. Toruńskie pierniki znane są nie tylko w Polsce
Prawda mi Toruń kojarzy się z trzema rzeczami : twierdzą , Mikołajem Kopernikiem i piernikami. Zreszta jak na wiosnę odwiedziłem to magiczne miejsce mimo ,że cel wyjazdu był zupełnie inny,odwiedzilem sklep z tymi rarytasami
Dołączył: 17 Mar 2008 Posty: 573 Skąd: Skalmierowice
Wysłany: Pon 14 Gru, 2009 16:38
Znalezione ''na szybko''
Kuchnia kujawska łączy w sobie wpływy wielkopolskie i pomorskie. To region zasobny w jeziora (blisko 600), łąki i lasy, stąd dużo tu grzybów (szczególnie w Borach Tucholskich). Prężna gospodarka rolna gwarantowała dużo mięs zwierząt hodowlanych, a żyzna ziemia zwana od swej barwy czarnoziemem bagnistym dawała obfite plony.
Ryby na Kujawach
W kuchni kujawskiej dominują ryby i drób, głównie kaczki i gęsi – pieczone, duszone, smażone i gotowane. Jedną z bardziej znanych w Polsce kujawskich potraw jest bez wątpienia Bydgoska czernina z golcami, czyli zupa z gęsiej krwi z suszonymi owocami. Znane są też smaczne miodowe pierniczki i kujawski deser, czyli ryż oblany masłem z suszonymi śliwkami i rodzynkami. Na Kujawach robiono też sałatki rybne, no i sałatki z fasoli, która była tu warzywem bardzo popularnym. Znany był na przykład podawany na zimno pasztet z fasoli i jabłek.
Raj dla śledzia
Ale rybne menu Kujawian nie ogranicza się tylko do ryb słodkowodnych, których było pod dostatkiem w polodowcowych jeziorach. Bliskość Pomorza gwarantowała dostępność innej wybitnej ryby: śledzia. Na Kujawach przyrządza się go z jabłkami, często wykorzystując do niego drobiowe przetwory, z których przygotowywano pasztety (na przykład pasztet z jabłkami i orzechami).
Charakterystyczne dla kuchni kujawskiej było właśnie łączenie zarówno ryb, jak i mięs, z owocami i orzechami. Warto wspomnieć o jeszcze jednym kujawskim specjale, a mianowicie o Grudziądzkiej zupie z korala. To słodka zupa powstaje na bazie śmietany, ryżu, dyni i migdałów.
Wszystko ładnie i pięknie piszecie,ale czy u Was w domach,mowa o Kujawiakach z krwi i kości,przyrządza się regionalne potrawy?Zauważyłem,że kujawskie imprezy zaczyna się od podania ciasta Widziałem na własne oczy jak Kujawiak słodził rosół,co dla mnie jest wręcz zadziwiające!
Jaszka danie o którym piszesz, czyli kluski ziemniaczane z kapustą itd. mnie nie są obce. Znam i wspominam ich smak.Ale czy wiecie albo czy znacie danie zwane potocznie "prażaki"
U mnie ciasto jest po obiedzie,ale ok:)A czy ów kluski ziemniaczane to faktycznie potrawa tutejsza?Pamiętam,że babcia(Kujawianka) kluski tworzyła poprzez zrzucanie ich z odwróconej pokrywy od garnka z wrzącą wodą.
Makiełki, mak z bakaliami na słodko. Tylko nie z makaronem, ale z pokruszonym kruchym ciastem wymieszanym z masą makową. Pycha raz w roku w wigilię w mojej rodzinie robimy takie danie na przystawkę.
Krawiec , Raisa bo babcie robiły tzw.kluski kładzione - z mąki, wody i jak chałupa bogatsza to dorzucano jajko...Można podbnie robić kluski lane, tylko ciasto musi być rzadsze i wlewa je sie np do rosołu i lekko roztrzepuje
Szare kluski kujawskie są inne -nie mylić z kopytkami, które robi się z gotowanych ziemniaków
Rober skoro piszesz że znasz, makiełki z ciastem kruchym to i smak tej wybornej potrawy nie jest Ci obcy.Gdyby nie te parę tysiecy kalorii w tych makiełkach to robiło by się te makiełki częściej.Ale w wigilie to już jest wszystko jedno ile tych kalorii się w siebie wtłoczy.Ja jeszcze robię kompot z suszonych owoców z gozdzikami.Smak kompotu rewelacyjny. (i te kalorie w nim) a zupa grzybowa do tego zestawu.
Tak, znam i kompot z suszu z goździkami jest boski..tyle,ze makiełek niewiele potrafię zjeść bo strasznie są sycące... można je traktować w kategorii deseru.:)
:roll: Makiełki, mak z bakaliami na słodko. Tylko nie z makaronem, ale z pokruszonym kruchym ciastem wymieszanym z masą makową. Pycha raz w roku w wigilię w mojej rodzinie robimy takie danie na przystawkę.
A mogę prosić dokładny przepis? Narobiliście smaku... a i zbliża się wigilia także można to wykorzystać.
Mak zalej wodą i odstaw na całą noc, następnie powoli gotuj przez godzinę. Odcedź na sicie, przepuść przez maszynkę 2 lub 3 razy (załóż specjalne sitko do maku). Mak dopraw miodem, bakaliami, uperfumuj likierem Amaretto. Zagnieć kruche ciasto z podanych składników, włóż na godzinę do lodówki. Rozwałkuj, wytnij ciastka o dowolnych kształtach. Piecz 15 minut w temp. 180°C. Mak ułóż na półmisku, udekoruj łamańcami, oprósz cukrem pudrem
Makiełki po poznańsku
Ponieważ wigilijne tradycje pochodzą od dawnych staropolskich, a nawet przedchrześcijańskich tradycji, w święta grudniowe nie może zabraknąć maku, miodu, potraw z grzybów i ze zbóż. Skąd takie potrawy? Chodzi o to, że w grudniu obchodzono święta ku czci zmarłych, odurzano się więc sokiem z makówki – nazwalibyśmy to dziś „kompotem” z maku . Nieświadomi korzeni tych tradycji sami zajadamy się przepysznymi makiełkami i makowcami, kutiami i makówkami – każdy region ma swoje wersje, a wraz z migracją ludności po wojnie – wschodnie potrawy wymieszały się z zachodnimi tworząc miszmasz potraw z maku. Są takie potrawy, które kojarzą się z miejscem, jak nic innego – jak rogale marcińskie – z Poznaniem kojarzą się makiełki.
Mak dokładnie opłukać z wszelkich drobin na sicie i osączyć. Przełożyć do zimnej wody, odstawić do namoczenia na ok. 24 godziny. Sparzyć, osączyć i trzykrotnie zmielić w maszynce do mięsa. Bakalie drobno posiekać. Masło roztopić i gorące wlać do maku. Dodać żółtka, miód, rozdrobnione bakalie i skórkę z cytryny. Doprawić cukrem i wymieszać. Bułki porwać na małe kawałki, zalać ciepłym mlekiem. Gdy zmiękną, dodać do maku. Z białek ubić pianę i delikatnie wymieszać z masą makową. Przełożyć do miski, schłodzić. Zimne makiełki wyłożyć na talerz, udekorować orzechami figami, daktylami.
Robię makiełki podobnie jak Robert. Mak wcześniej namoczony na małym ogniu podgrzewam(aby nie był taki surowy).Odcedzam .Przekręcam przez maszynkę dwa lub trzy razy.(można też utrzeć w makutrze) ale szybciej jest ten mak przepuścić przez maszynkę.Przy trzecim podejściu przez maszynkę dodaję cukier, ja biorę zwykły byle był miałki cukier.Wychodzi taka papka.Do niej dodaje się bakalie co kto lubi, oczywiście wcześniej namoczone.Mnie najbardziej smakuje z rodzynkami skórką pomarańczową i smak migdałowy.Zamiast piec ciasteczka jak proponuję Robert, ja do masy makowej dodaję wcześniej naszykowaną chałkę pokrojoną w kostkę i zalaną odrobiną ciepłego mleka.Mogą być herbatniki, lub inne suche ciasteczka,byle odrobinę rozmoczone.Wszystko wymieszać i takie jeszcze letnie już nadaje się do spożycia.Dobrze smakuje też następnego dnia.Rewelacjaaa
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10273 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Sob 19 Gru, 2009 18:31
Ale się tu zrobiło smakowicie!
No, no, no
A ja powiem, że lepszych makiełek niż robi moja mama to nie jadłem
I choć za młodu wzbraniałem się przed ich degustacją, dziś jestem ich smakoszem
A co z rybami? Jakieś osobliwe przepisy realizujecie?
Karp w orzechach (włoskich) - brzmi mocno snobistycznie, ale iście królewskie danie (nawet jeśli to nie jest karp królewski ). W tej branży specjalizuje się moja żona
Ten karp z orzechami to smakowita rybna potrawa. Znakomitego karpia z orzechami robi moja synowa. A ja osobiście robie tołpygę .Tak zwyczajnie, smażoną w głębokim oleju.
a oto moja autorska wersja karpia po żydowsku w szarym sosie
usmażyć dzwonka karpia, odsączyć i chwilowo odłożyć na bok.
do płaskiego naczynia tzw.brytfanny wlać wodę z warzyw np.groszek z marchewką, wrzucić garść rodzynek, wlać szklankę czerwonego słodkiego lub półsłodkiego wina, ze dwa gożdziki oraz jednego lub dwa rozkruszone pierniki (mogą być w czekoladzie).Wszystko wymieszać, rozprowadzić w garnku do aksamitnej konsystencji, nieco odparować...Sos powinien stać się gęsty..Istnieją dwie alternatyne wersje podania :
1.dzwonka karpia wkładamy do sosu i dusimy przez chwilę, aby przeszedł aromatem i smakiem sosu
2.sos można podać podać osobno i po prostu polać rybę
życzę smacznego i składam wszystkim samych wspaniałości świątecznych
pokrojonego i przyprawionego wg uznania karpia (sól, pieprz, przyprawa do ryb - jak kto lubi) obtaczamy w mące i smażymy na maśle (ja wcześniej skrapiam go sokiem z cytryny).
Po usmażeniu układamy go na blaszkę, a do tłuszczu na patelni, który został po karpiu, wrzucamy sporą ilość orzechów włoskich (oczywiście bez skorupek :-)), chwilę przesmażamy i wlewamy ok. szklanki wina (półsłodkie, półwytrawne). Zagotować.
Wlać to na blaszkę z ułożonym karpiem i zapiec w piekarniku - ok. 30 do 40 min.
I to wszystko.
Smacznego życzę i radosnych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia!
Mogę dołączyć się do słów uznania dotyczących karpia z orzechami. Jadłem dziś i był wyśmienity :-) Następnym razem sam go przyrządzę :-) Może wyjdzie jeszcze lepszy.
Sorry jakimś cudem post mi się opublikował. Admina poproszę o usunięcie tego powyżej. A teraz przepis.
SKŁADNIKI:
1. Polędwica wieprzowa - najlepiej z Biedronki, jest w lodówkach w folii. Sprawdzona i tania - jakieś 9zł.
2. Kurki lub malutkie pieczarki.
3. Marynata - pół szklanki oliwy z oliwek, łyżka rozmarynu (suszonego), dwie łyżeczki musztardy, dwie łyżeczki ketchupu, łyżeczka Jarzynki, mały jogurt naturalny (250ml max), jak ktoś ma - łyżka sosu sojowego (ostrego), łyżeczka przyprawy do zup Maggi, szczypta białego pieprzu. Żadnej soli, ani nic z tych rzeczy, bo zabijecie polędwicę.
4. Sos Cafe De Paris Knorra w proszku. Dostępny tylko w Makro w opakowaniach 500g dla gastronomii. W sklepach nie widziałem nigdzie. Koszt 57zł - ale warto.
AKCJA
Dzień przed jedzeniem - ja robię to wieczorem, by na mieć na następny dzień na obiad.
1. Wymieszać wszystko z punktu 3, by uzyskać ładną, gładką masę.
2. Polędwicę umyć, obrać z tego białego flaczka (jeśli jest) i pokroić na kawałki grubości mniej więcej 4cm. Cieńsze po smażeniu będą suche, grubsze się nie dosmażą.
3. Pokrojoną polędwicę wrzucamy do pojemnika z marynatą, tak, żeby wszystkie kawałeczki mięska były pokryte marynatą. Nie trzeba ich rozbijać, wystarczy delikatnie pougniatać mięso już w pojemniku. DELIKATNIE! Pojemnik zamykamy lub zawijamy folią i sru do lodówki na noc.
MIJA NOC, JEMY ŚNIADANIE, MYJEMY ZĄBKI I CZAS NA OBIAD.
Do akcji przystępujemy mniej więcej pół godzinki przed planowanym czasem podania obiadu - w wersji, gdy mamy gotowe kurki lub godzinę, gdy mamy kurki zastępcze, czyli pieczarki.
Akcja KURKI. W sezonie kurkowym - grzybki myjemy, obsuszamy i sru na patelnię - smażymy tylko z solą i pieprzem na oliwie z oliwek zmieszanej z olejem (pyszne!). Gotowe kurki można zamrozić w woreczkach foliowych już poporcjowane na obiady. Na jeden obiadek dla 4 osób wychodzi tak ze 30dag kurek. Potem zimą wyciągamy woreczek z zamrażarki i wio na patelnię celem odgrzania. Pamiętajcie, żeby kurki posolić przy pierwszym smażeniu. Zamrożone w wersji nieusmażonej będą gorzkie, w wersji usmażonej nieposolonej będą jak kapcie.
Jeśli kurek nie mamy lub wyżarliśmy je wcześniej (w zamrażalniku wytrzymują do 6 miesięcy, potem są kiepskie) robimy kurki zastępcze z malutkich pieczarek. Na jeden obiad (4 osoby w tym jedna żarłok) starczy tak 70dag pieczarek. Myjemy je, na patelni rozgrzewamy mix oliwki z oliwek z olejem (pół na pół) i wrzucam pieczarki na ostry ogień. Nie solić!!! Bo puszczą wodę i będzie ch...j nie pieczarki. Smażymy je jakieś 5 minut, aż zaczną się rumienić. I to jest kluczowy moment. Bierzemy kostkę bulionu grzybowego i go wkruszamy w pieczarki, po minucie doprawiamy białym pieprzem, po kolejnej połową łyżeczki jarzynki. Cały czas ostry ogień. Na małym pieczarki zaczynają się dusić, a mają się smażyć. Im większa patelnia, tym lepsza. Grzybki CAŁY CZAS MIESZAMY. Po dodaniu jarzynki, smażymy aż będą takie ładnie przypieczone, czyli jeszcze ze 3-4 minuty.
Pieczareczki zestawiamy z ognia - niech czekają - odgrzejemy je przed samym jedzeniem.
Śmigamy z polędwiczkami...
Na duuuuużej patelni rozgrzewamy nasz mix do smażenia i na dość dużym ogniu obsmażamy na szybko z obu stron tak po minucie. Następnie zmniejszamy ogień i smażymy mniej więcej po 3-4 minuty z każdej strony,. Na patelni będzie się robił syf od marynaty, ale nie sugerujcie się tym. Polędwica będzie wyśmienita. Podczas smażenia robimy na sąsiednim gazie sosik z proszku - jest doskonały. Ma bardzo wyrazisty smak, więc na 4 osoby wystarczy max 250ml sosu.
Na talerz wrzucamy, ziemniaczki, 3 polędwiczki, dwie łyżki grzybów na polędwiczki, polewamy sosem.
Jeśli chodzi o warzywka - najlepiej pasuje do tego coś w miarę neutralnego smakowo, żeby nie zabić mięsa - marchewka, brokuły, mała kukurydza - wszystkoi blanszowane.
Sorry, nie mogłem odpisać - chodziło o to, że we Francji w 99% lokali, w Polsce zresztą też, sos Cafe de Paris przygotowuje się z proszku. Jest to dużo wygodniejsze, a walory smakowe takie same - sprawdzone empirycznie Szkoda więc zachodu z wyginaniem się nad komponowaniem sosu. Rozmawiałem niedawno z pewnym znanym z tv kucharzem, który powiedział mi mniej więcej: "nawet nie wiesz, ile z tego, co jest w dobrych knajpach jest z proszku". Przyznam, że robiłem 'żywca' tego sosu i nie był tak dobry jak ten proszkowy )) Najlepszego w Nowym Roku. Amon
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach