|
FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA ROK ZAŁ. 2006
www.stowarzyszeniebastion.com
|
Tematy oznaczone jako wojna |
Tytuł / treść wątku | Wyświetleń | Odpowiedzi |
"The best of...Filmy Wojenne" - tą nową kolekcję większość forumowiczów już poznała,choćby z zapowiedzi na naszym forum. Druga część przedstawia film "Pluton". Kultowa produkcja,bodajże z 1988 roku jest klasyką filmów "o Wietnamie". Dziś oglądając go z grupą przyjaciół padało wiele pytań związanych z jej przyczynami...I tak na prawdę mało kto wiedział o co szło/poszło i dlaczego doszło do tego konfliktu :) Każdy wie,że był,ale tak na prawdę jakie były powody tej wojny niewielu jest w stanie "od ręki" powiedzieć. A ilu z Was jest w stanie odpowiedzieć na pytanie o historię tego konfliktu? I tak właśnie z inspiracji tego faktu, pomyślałem,że może by tak założyć wątek poświęcony m.in. tej wojnie.Z tą myślą powstał dział "Konflikty zbrojne",który roboczo został podzielony na poszczególne okresy,by łatwiej było umiejscowić określoną wojnę.Zachęcam zainteresowane osoby do współtworzenia tego działu.Rzecz jasna,że w dobie swobodnego dostępu do internetu nie jest żadną sztuką dotrzeć do każdej informacji,jednakże nie wszyscy mają czas albo chęć przeszukiwania zasobów sieci pod kątem poszczególnych tematów,stąd spróbujmy zebrać te interesujące nas w jednym miejscu. To tyle tytułem przydługiego wstępu.Zatem do działa (albo dzieła) :) Wojną wietnamską (zwana też drugą wojną indochińską) ...
|
7518 |
12 |
wygrzebałem w sieci ciekawy artykuł,będący spisaną relacją jednego ze swiadków tamtejszych dni.niestety nie posiadam adresu strony skąd i gdzie to namierzyłem,co w najbliższym czasie postaram się zrobić o ile uda mi się ponownie natrafić na nią.W każdym bądź razie zachęcam do zapoznania się z poniższym tekstem: Opowieść Niemca z Inowrocławia Urlich Kuss: (ur. 1925, do 1945 roku mieszkaniec Inowrocławia, relacja spisana w 1998, udostępniona przez historyka Tomasza Łaszkiewicza) Ktoś powiedział, że syn redaktora Kussa dawał niemieckim lotnikom znaki lampką kieszonkową. Chciano mnie zastrzelić. Wtedy zjawił się pracownik drukarni, Polak, pan Budziński, który powiedział: „Ja znam tego czternastolatka, on takich rzeczy nie robi”. Zostałem zwolniony z aresztu. Kilka dni wcześniej (chyba 30 sierpnia) ojciec mój został aresztowany „jako członek wrogiego narodu” i wraz z innymi Niemcami miał być przetransportowany do twierdzy Modlin. W obliczu wojny transport koleją nie wchodził w rachubę, toteż wszyscy musieli iść piechotą pod eskortą policji. Zdrowsi i młodsi podtrzymywali starszych i słabszych. Ludność polska nienawidziła wtedy wszystkiego, co niemieckie. Transportowanych Niemców chłostano. Tak doszli aż do Łowicza, gdzie ...
|
5964 |
12 |
Pierwsza wojna punicka toczyła się między Kartaginą i Rzymem w latach 264-241 p.n.e. Działania wojenne prowadzono początkowo wyłącznie na terenie Sycylii, gdzie Kartagińczycy dominowali nad zachodnią częścią wyspy, zaś wschodnia i południowa były pod kontrolą Syrakuz. W późniejszym okresie do walk doszło także na macierzystych terytoriach Kartaginy w Afryce Północnej. wojna zakończyła się klęską Kartaginy, która zrzekła się swych posiadłości na Sycylii na rzecz Rzymu. Sycylia stała się pierwszą kolonią Republiki. Nazwa wojny pochodzi od słowa poeni, którym Rzymianie nazywali Kartagińczyków jako potomków Fenicjan; stąd przydomek punicus - punicki. Bezpośrednią przyczyną wojny był konflikt o północnosycylijskie miasto Mesynę. Od lat było ono kontrolowane przez najemników z Kampanii, tzw. Mamertynów. Zagrożeni przez króla Syrakuz Hierona II zwrócili się o pomoc do Kartaginy, która przysłała do miasta swój garnizon. Później część Mamertynów poprosiła o pomoc Rzymian i usunęła kartagiński garnizon. Punijczycy sprzymierzyli się z Hieronem, który rozpoczął oblężenie Messany. Latem 264 p.n.e. na Sycylię przybył z rzymską armią Appiusz Klaudiusz Kaudeks. Pobił syrakuzańskie wojska pod Messaną i wyruszył na Syrakuzy, które obległ. Przerażony sukcesami Rzymian Hieron przeszedł ...
|
3063 |
0 |
Od wojny z Finlandią we wszystkich następnych wojnach moskiewscy generałowie stosowali tę samą taktykę zasypywania wroga górami trupów żołnierzy 70 lat temu rozpoczęła się wojna radziecko-fińska, którą Rosjanie za poetą Aleksandrem Twardowskim nazywają niesławną, bo pamiętają z niej przede wszystkim bezmyślne okrucieństwo, z jakim dowódcy radzieccy szafowali życiem setek tysięcy żołnierzy. To był zaledwie początek. Później, już w czasie wojny z Niemcami i kolejnych wojnach toczonych przez imperium - od Afganistanu po Czeczenię - moskiewscy generałowie trzymali się tej samej taktyki zasypywania wroga górami trupów podwładnych. Radziecka propaganda przez lata utrzymywała, że to agresywna, potężna i uzbrojona po zęby Finlandia napadła w listopadzie 1939 r. na miłujący pokój Kraj Rad. W rzeczywistości wszystko zaczęło się od prowokacji przypominającej wydarzenia sprzed zaledwie trzech miesięcy w Gliwicach, które Hitler wykorzystał jako pretekst do napadu na Polskę. 26 listopada 1939 r. major NKWD o nazwisku Akulewicz dostał rozkaz wystrzelenia siedmiu pocisków artyleryjskich w cel znajdujący się rzekomo na poligonie przy granicy z Finlandią. Dowódcy dali mu namiary. Wystrzelił. Trafił. W położoną po stronie radzieckiej wioskę ...
|
2973 |
3 |
wojna przed wojną Pierwsze strzały kampanii wrześniowej padły już 26 sierpnia 1939 r. Miejscem niemieckiego ataku była Przełęcz Jabłonkowska w Beskidzie Zachodnim, zaś pierwsze strzały oddali w nocy z 25 na 26 sierpnia naziści z grupy bojowej Abwehry – Kampforganisation Jablunka. Początkowo, zgodnie z rozkazem Hitlera, atak na Polskę miał się rozpocząć właśnie w sobotę 26 sierpnia, o godzinie 4.45, a szczególnie ważne znaczenie sztab generalny agresora przywiązywał do opanowania Przełęczy Jabłonkowskiej. W granicach ówczesnego państwa polskiego przebiegała tamtędy strategiczna linia kolejowa i szosa Żylina–Cieszyn. Warunkiem sprawnego przerzucenia przez przełęcz sił niemieckich, atakujących nas od południa, było takie opanowanie znajdującej się tam stacji kolejowej Mosty, a nade wszystko tunelu, by żołnierze polscy w obliczu atakującego nieprzyjaciela nie zdołali wysadzić w powietrze tych ważnych obiektów. Aby to zapewnić, przełęcz musiał opanować Wehrmacht nie w momencie wybuchu wojny, lecz tuż przed atakiem. Abwehra utworzyła specjalną grupę uderzeniową, wyznaczając na jej szefa sprawdzonego już w rozlicznych akcjach porucznika dr. Hansa Albrechta Herznera z Berlina. W grupie znalazło się około 70 starannie dobranych nazistów po solidnym przeszkoleniu wojskowym. Ubrani byli ...
|
2406 |
0 |
Tagi tematów by Puchatek Kopiowanie wszelkich treści zawartych na forum bez zgody administracji i autorów tematów/postów zabronione! Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy - są one własnością ich autorów.
|