FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA Strona Główna FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
ROK ZAŁ. 2006

www.stowarzyszeniebastion.com

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat

Tagi tematu: architektoniczna, inowroclawskim, interwencja, rynku

INTERWENCJA ARCHITEKTONICZNA NA INOWROCŁAWSKIM RYNKU
Autor Wiadomość
deepdarkness 
zastępca komendanta drużyny



Wiek: 43
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 478
Skąd: Zielonka/ Bydgoszcz
Wysłany: Pon 10 Paź, 2011 13:54   INTERWENCJA ARCHITEKTONICZNA NA INOWROCŁAWSKIM RYNKU

Proponuję nowy temat do dyskusji dotyczący serca tego miasta, którym niewątpliwie jest Rynek.

Ten plac miejski zdaje się nie mieć gospodarza. Mnogośœć pomysłów przestrzennych jakie można spotkać na tym rynku kolą w oczy.

Dla przykładu podam: historyzujące słupy i lampy, obleśœne donice na kwiaty, fontanna jak sprzed marketu w Kairze

i ta nieszczęsna betonowa kostka tworzą chaos przestrzenny i kompozycyjny.

Dopełnieniem tego nieszcz궜cia są brudne, oblepione reklamami kamienice oraz budy stojące na miejscu cz궜ciowo nieistniejącej zachodniej pierzei.

W przeciwieństwie do innych małych miast, których rynki są przykładem przemyśœlanej rewitalizacji (Płock, Chełmno, Grudziądz)

Inowrocław sprawia wrażenie ograniczenia w kwestii dobrej przestrzeni miejskiej.

Tej wypowiedzi nie odbierajcie jako atak, lecz jako przyczynek do dyskusji o przestrzeni waszego miasta, a dokładnie jego serca.

Jak Wy odbieracie wasz rynek, czy jest to miejsce do którego chce się wracać?

Czy przyciąga czymśœ, zachęca do odwiedzin przyjezdnych ludzi?

Co byśœcie zmienili?

Zachęcam do dyskusji :D
 
 
 
drFaustus 
komendant zgrupowania



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 10270
Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Śro 12 Paź, 2011 20:09   

Deep, bardzo trafne spostrzeżenia :wink:

Nie liczyłbym raczej na rzeszę wypowiedzi w tym miejscu... bardziej "poczytane" będzie co inni piszą Mr. Green

Ot, taka lokalna specyfika...

Fontanna - mała, za mała do rozmiaru płyty (albo to efekt niewidoczno śœci przez szkło :) ), po prostu ginie w tle i ta nieszczęsna aranżacja ze szklem w roli głównej. Przypomina trochę odpady z zakładu szklarskiego, który na pierwszą myśœl przychodzi jako sponsor przedsiewzięcia. Prawdę pisząc, to ostatnio w domu wspominaliśœmy "starą" fontannę - tą z lat 70 - 80 - tych. Była zdecydowanie lepiej komponującą się z otoczeniem no i miała to "cośœ" :)

Futuryzm na każdym kroku nie wzbudza we mnie pozytywnych uczuć.

Kompletnym nieporozumieniem wg mnie to letnie wstawki ogrodowe na płycie Rynku (pierwotnie miały być na ulicy biegnącej wokół płyty - i to by ją wizualnie odciążyło i nawet wyeksponowało "fontannę", kairską - dobre :) - dlaczego to zmieniono nie wiem).

To czego mnie brakuje, to tablic rozmieszczonych wokół w kilku miejscach, na których byłyby stare widoki tego miejsca ukazane w okreslonej perspektywie. W ogóle na całym mieśœcie (starym) powinno to być - nie ma, a szkoda. Zainteresowanie by było. Za to mamy nie do konca szał robiący tramwaj :) Wyobrazałem sobie go raczej jako przystanek retro, tymczasem nie miałem szcz궜cia latem natknąć się na to kiedy był czynny :roll:

Kolejne zastrzezenie - brak płyty/tablicy związanej z historią/wizerunkiem Wieży Ratuszowej - bardzo charakterystycznym obiekcie na płycie rynku (i tu kłaniały by się retrospekcje :wink: )

Kamienice - tu prewnie bez odpowiedniej dyrektywy by się nie obyło. sami prywatni właśœciciele, o dyscyplinę czy dobrowolna współpracę traczej byłoby ciężko.
 
 
deepdarkness 
zastępca komendanta drużyny



Wiek: 43
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 478
Skąd: Zielonka/ Bydgoszcz
Wysłany: Czw 13 Paź, 2011 12:26   

W mojej krytyce przestrzeni rynku pisząc "kairska" miałem na myśœli tą zapleśœniałą fontannę ze szklanymi piramidami :lol:

(słyszałem że tych piramid już nie ma).

O "solnej" fontannie nie wspomniałem, bo o niej zapomniałem.

Ale nic dziwnego, że ją pominąłem, bo faktycznie jest kiepska.

Pomysł z tym, że jest ona kontynuowaniem tradycji solarstwa w mieśœcie przy jednoczesnej chęci urzędników by zamknąć kopalnie

i wyburzyć wszelkie relikty po dawnych szybach kozłowych, by zbudować markety jest jakimśœ umysłowym absurdem :roll:

Ale wracając do sedna: Twoje postrzeżenia Faustusie są jak najbardziej trafne i dojrzałe, tak jak przystało na inowrocławianina.

Jak myśœlisz, czy nie warto na rynku pójśœć dalej z rewitalizacją?

Postawienie tabliczek informacyjnych oraz przestawienie ogródków piwnych, co prawda może poprawić przestrzeń,

ale nie naprawią tej cz궜ci miasta w skali urbanistycznej i architektonicznej.
 
 
 
Raisa 
komendant oddziału



Dołączyła: 17 Kwi 2008
Posty: 5038
Wysłany: Czw 13 Paź, 2011 14:49   

Tak wyglada obecnie miejsce o którym mowa. :wink:



 
 
deepdarkness 
zastępca komendanta drużyny



Wiek: 43
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 478
Skąd: Zielonka/ Bydgoszcz
Wysłany: Nie 16 Paź, 2011 19:03   

Mam nadzieję, że w końcu pojawi się rzesza osób chętnych do dyskusji :wink:

Czekam dalej :D
 
 
 
jaszka 
zastępca komendanta drużyny



Dołączyła: 20 Paź 2006
Posty: 449
Skąd: Inowrocław
Wysłany: Pią 21 Paź, 2011 22:34   

Kwestie architektoniczne czy przestrzenne to nie bardzo moja bajka ale mnie się kochani ten Rynek nawet podoba :)

A dlaczego zapytacie?

Odpowiem (oczywiśœcie nawet jeśœli nie zapytacie :) ) Bo wróciło na niego życie - nie wiem czy to kwestia lata, słońca czy czegośœ do tej kolorowej wody dosypują ale Rynek nam się w wakacje zapełnił ... dzieciakami biegającymi wokół fontanny, ludźmi starszymi siedzącymi na ławkach a ostatnio nawet młodzieżą, która zjechała się rowerami i sobie piknik na bruku kulturalny urządziła.

Podoba mi się oddech jaki ten Rynek zyskał i przejrzystośœć jakąśœ. Drażnią mnie natomiast ogródki na tafli Rynku - też widziałabym je na ulicach dookoła bo według mnie przytłoczyły śœwieżo uwolnioną przestrzeń choć w tym poglądzie jestem dośœć odosobniona bo większośœci moich znajomych ogródki te pasują tam gdzie są.

No i małą porażką (ale może się czepiam bo tak genetycznie mam) jest Królowa przez psy obsikiwana i w ogóle :(

A tak a propos ogródków - że są - fajnie - że je zamykają o 22 - trochę bieda :( Rozumiem mieszkańców i ich potrzebę snu ale ... miasto zasypia z nimi. Ktośœ powie że klientów i tak mało i szybko znikają ale ja się poupieram że warto zaryzykować dłuższe otwarcie to może i ludzie się na dłużej pojawią :)

I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam jesiennie :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Kopiowanie wszelkich treści zawartych na forum bez zgody administracji i autorów tematów/postów zabronione!

Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy - są one własnością ich autorów.