Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1638 Skąd: Inowrocław
Wysłany: Śro 02 Kwi, 2008 15:45 Przebudowa Rynku - konsultacje z mieszkańcami
Newsy z Urzędu:
"Od 1 do 8 kwietnia br. czekamy na opinie mieszkańców na temat przedstawionej propozycji przebudowy płyty Rynku, które należy przesyłać na adres: [url]mailto:rozwoj@inowroclaw.pl[/url].
Koncepcje różnią się przede wszystkim wzorem nawierzchni i kolorystyką. Nie są to propozycje ostateczne, bo kolory będzie można jeszcze zmienić.
Prosimy o wypowiedź w zakresie wyboru jednej z dwóch zaproponowanych koncepcji oraz preferencji kolorystycznych.
Podstawowym założeniem koncepcji przebudowy płyty Rynku w Inowrocławiu jest przywrócenie mu rangi głównego, pełnego życia, placu miasta, nadanie mu pewnego dostojeństwa, nawiązanie jego klimatem i charakterem do historii i tradycji miasta, również do tradycji Inowrocławia jako uzdrowiska, zbudowanego w oparciu o będące podziemnym bogactwem Inowrocławia złoża soli.
Dla realizacji powyższego celu zdecydowano o możliwie dużym otwarciu przestrzeni placu: usunięciu zieleńców, fontanny – basenu, usunięciu rozbijającego Rynek pawilonu gastronomicznego. Zdecydowano również o ograniczeniu dostępności Rynku dla ruchu kołowego - dostęp będą posiadały jedynie pojazdy uprawnione.
Domknięcie północno – zachodniej pierzei Rynku, poprzez odbudowę dwóch kamienic, plastyczne uporządkowanie płyty posadzki Rynku, nadanie jej geometrycznego rygoru, wykonanie nowych chodników wzdłuż pierzei Rynku, zamknięcie krótszych boków Rynku szpalerami uformowanych niewysokich drzew stanowiących równocześnie swoistą izolację i wreszcie ukształtowanie na skrzyżowaniu osi Rynku, na przedłużeniu osi deptaka – ul. Św. Ducha, dominanty plastycznej – jakby wyłaniających się spod powierzchni posadzki Rynku brył – kryształów soli tworzących fontannę - nada placowi odpowiedni klimat.
Wyeksponowanie w posadzce Rynku zarysu murów nieistniejącej już dziś wieży średniowiecznego ratusza, zlokalizowanie dobranego w skali naturalnej pomnika – postaci Św. Jadwigi, usytuowanie nawiązującego do zabytkowego słupa ogłoszeniowego oraz poidełek dopełni kompozycję jego głównej płyty. U wlotu ul. Św. Ducha na Rynek projektuje się usytuowanie zabytkowego wozu tramwajowego, jaki do lat 60. XX w. obsługiwał linie tramwajowe w mieście.
Po północno – wschodniej stronie Rynku, pomiędzy kamienicami a główną płytą nawierzchni Rynku, projektuje się zlokalizowanie sezonowych ogródków gastronomicznych związanych z lokalami gastronomicznymi w tych kamienicach. Uzupełnione bujną zielenią ozdobną stworzą dodatkową zachętę do spędzenia czasu na Rynku Starego Miasta. Dopuszcza się zlokalizowanie podobnych ogródków gastronomicznych po przeciwnej stronie Rynku, wzdłuż północno zachodniej pierzei."
Jak na ilość osób udzielających się w temacie "rynkowo-tramwajowym",zadziwiająco dużo odpowiedzi pojawia się w tym wątku...
jest możliwość skrytykować bądź pochwalić,zatem proszę
Hmm...projekty wywołują we mnie mieszane uczucia.W każdym z nich czegoś brak.
"Kratkowy Rynek",tzn.jego płyta w szachownicę - uważam,że jest zwykłym standardowym,schematycznym rozwiązaniem,ale najbardziej pasującym,takim stonowanym,nie krzykliwym.
"Promienisty" - ciekawy wzór,sprawia wrażenie przestrzennego.Barwa zielona odpada,gdyż gryzie się z architekturą Rynku.Jednak nadaje efektu nadmiernej"pustki".
Ten pomnik - trochę lipa...
Fontanna - tak,tylko jakaś również "retro",elementy z brązu,mosiądzu czy kutych,kamienno-murowana...
Brakuje tu wizualizacji tramwaju i jego otoczenia -szkoda - czyli tak jak składaliśmy w projekcie pisemnym/propozycji "przystanku retro".
Wg projektu fontanna w tym miejscu i tramwaj w ul.Ducha pogryzą się
Ciekawe na ile inspiracją aranżacji tramwaju jest to forum Wątek "Tramwaj w Polsce - jak to wygląda" ma jedną z większych oglądalności Można go oglądać bez logowania,tak więc nie wykluczone,że i "włodarze" podglądają i podczytują co nie co
My ze swojej strony zrobiliśmy i tak wiele w tym temacie.
To tak na gorąco...Więcej refleksji po dłuższej analizie
No i te zarysy fundamentów Wieży Ratuszowej...trochę nie tak z jej polem powierzchni podstawy:)
Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1638 Skąd: Inowrocław
Wysłany: Czw 03 Kwi, 2008 18:42
"ograniczenie dostępności Rynku dla ruchu kołowego" no chyba, ze ten biały samochod to uprzywilejowane nowe cacko straży miejskiej a projekty ekhm... wszytsko bedzie ładniejsze od tego co jest teraz
"Kratkowy Rynek",tzn.jego płyta w szachownicę - uważam,że jest zwykłym standardowym,schematycznym rozwiązaniem,ale najbardziej pasującym,takim stonowanym,nie krzykliwym.
tu jestem za. taki kanon wtedy obowiązywał,alen btyły wyjątki,,,
drFaustus napisał/a:
"Promienisty" - ciekawy wzór,sprawia wrażenie przestrzennego.Barwa zielona odpada,gdyż gryzie się z architekturą Rynku.Jednak nadaje efektu nadmiernej"pustki".
nosz ;elegancja Francja,ale kudy nam?
drFaustus napisał/a:
Ten pomnik - trochę lipa...
Jadźkę to powini sobie darować,,,,
drFaustus napisał/a:
Fontanna - tak,tylko jakaś również "retro",elementy z brązu,mosiądzu czy kutych,kamienno-murowana...
tylko bruk granitowy szary , bez maszkary fontanny, bez Jadzi, moze byc ta zielen drzew oczywiscie no i na pierwszym miejscu tramwaj moze byc w formie przystanku.
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pią 04 Kwi, 2008 00:05
Dobre! Big Fallus na inowrocławskim rynku!Toż to super mega atrakcja na skalę swiatową A przecież o to im chodzi,nie?O przyciągnięcie turystów Hahaha,to skoro tak ostatnio trendy są wszelkie zboki,to może Ino zrobi się mekką gejów i lesb?
No trochę pustelnia jakaś. "Penis" rzeczywiście nie pasuje, mimo tego, że jest obok latarnii. Może zamiast jednej fontanny zrobić trzy? Jedna duża i dwie małe? Trochę ten rynek na pierwszy rzut oka skojarzył mi się z boiskiem do gry w piłkę.
A zwróciliście uwagę, że mieli ileś tam czasu, ale w sumie sporo,
a na paru kolejnych "fotkach" np. nie umieli wyciać Arenki z kadru, albo z kiedy mają zdjęcia skoro jeszcze bilbord STS był. Nie zdąrzyli za to umieścić tranwaju. Tandetna ta firma wg. mnie Jedyne co niby zaprojektowali to jakiś bezsensowny pusty plac. Z tą Jadwigą przesadzają. Jeszcze trochę i zrobią mini tężnie na całej długości a po bokach ławeczki.
W sumie jestem wybredny, bo jeszcze tak naprawdę żaden rynek mi się nie spodobał nigdy, to nie jest miejsce które ma jakieś większe znaczenie w życiu człowieka. Po prostu przechodzę przez niego, Po co piękny rynek skoro i tak na około będą obdrapane kamienice ? Ja jeszcze nigdy nie widziałem wycieczki na rynku, nawet turystów. To nie Toruńska Starówka żeby było co pokazać. Czuję, że Pan Prezydent robi to dla kuracjuszy/turystów, ale On nigdy nie zrozumie, że Nasz mieszkańców jest więcej od nich. Jak chcą jakiś pomnik to niech zrobią coś a'la Kolumna Zygmunta heh. Zresztą ... ściany na około się walą, a On wymienia płytki ... Polski Fachowiec.
Nie bedę się rozpisywał.Moja wypowiedż-komentarz znajduje się na portalu :www.ino-online.pl w artykule na ten temat.Projektanci zbytnio sie niewysilili i wykazali bezmyślnością.Chodzi mi o SŁUPKI zamykajace wjazd na ulice wokół Rynku,LOKALIZACJE OGRÓDKÓW PIWNYCH I TRAMWAJU,WIELKOŚĆ FONTANNY,BRAK WC,DLA KLIENTELI "ZŁOCISTEGO Z PIANKĄ",MONOTONNA KOLORYSTYKA a także PLANY CAŁKOWITEGO ZAMKNIECIA RUCHU W TYM MIEJSCU,co wiazać się bedzie z zamknięciem sąsiednich ulic dla ruchu kołowego.
spisek, tak jak niedziałała na początku, tak i pod koniec.
A tak z innej beczki do Anii, kto wydał i czy w tym roku obowiązuje też ogródek piwnny na środku Królowki ten Stopklatki, bo dla mnie to poraniony pomysł był.
PO CO MIASTO UDAJE,ŻE SIE KONSULTUJE Z MIESZKAŃCAMI W TEJ SPRAWIE,JAK STRONA,NA KTÓREJ MOZNA BYŁO WYRAŻAĆ SWOJE UWAGI PRZEZ WIĘKSZOŚC CZASU BYŁA NIEDOSTĘPNA ,A MIASTO ZROBI I TAK PO SWOJEMU.
Szykuja sie już chyba konsultacje w sprawie usuniecia wiatraków zbudowanych w poblizu ulicy Pakoskiej.Polecam news o wiatrakach na lokalnych inowrocławskich stronach internetowych:-)
otych co z nimi don Brejza walczy ,,,poczytaj na ino-online
nie czytam ino-onlajnów bo samo wejscie na strone doprowadza mnie do drgawek jesli mam cos wyszukac z tego nieladu...mniejsza z tym
kuzyn ma wiatraki pod Pakoscia i co komu do tego ze stana np za Parkiem Solankowym ? tak tak badzmy za kopalnia odkrywkowa bo to jest dobre pozyskiwanie energii ? gdybym mogl juz dawno bym baterie sloneczna zamontował na swym salonie...co do wiatraka staram sie przekonac okolicznych mieszkanców
Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1638 Skąd: Inowrocław
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008 09:52
Brejza jest całkowicie za stawianiem wiatraków, ale nie chce by były one widoczne w reprezentatywnej części miasta! pozatym to dziwne, ze mieszkańcy przyległych solectw, tak bardzo przeciwni włączeniu do miasta, którzy chcą koniecznie zachowac ojcowiznę, nie chcą odrolniania i postulują o to, nagle zmieniaja zdanie! no i skoro Janusz tam inwestuje, to będą z tego kokosy hyhy wczoraj na sesji wręczył nawet prezydentowi taki wiatraczek
Pan Brejza jest historykiem.Dziwię się, że tak dziwnie dba o miasto...Puszczono koparki, jakby nie wiedziano, że pod ziemią są franciszkańskie fundamenty.I jak ten "teatr" będzie wyglądać? z jednego koszmaru popadnie w drugi koszmar.
Pan Brejza podlizuje się Glempowi, który dla Inowrocławia nic nigdy nie zrobił..ale co...grunt to kasa w portfelu i stołek pod tyłkiem dobrze przyklejony..Taka to rzeczywistość inowrocławskiej władzy
No, ale wielkości miasta sobie nie wybraliśmy i wpływu na nie nie mamy
To co widzę w projekcie, to istna masakra! Zamiast zrobić renowację w oparciu o projekty/wygląd sprzed wojny... No cóż... Science-fiction będzie nam służył obok pięknego 'domu buta"...
XXX, wszyscy zainteresowani bardzo dobrze widzieli/wiedzą co skrywa ziemia w tej okolicy, tak więc żadnej sensacji tam nie ma... Sensację rozdmuchuje jakiś lokalny kolo (dalej zwany w artykule "regionalistą"), siejąc pseudoaferę wokół tematu, bo dawno nie było już "afery" wg jego scenariusza...
Kiedyś część fundamentów Klasztoru była odsłonięta i wyeksponowana (wzdłuż ściany Teatru), potem z tego zrezygnowano, zrobiono symbolicznie oznaczenie kolorystyką płytek chodnikowych (co uważam za ciekawy pomysł).
Swoją drogą, skoro sama nowoczesna aranżacja jest przysłowiowym "zonkiem", to nie ma co liczyć na wyszukane wyeksponowanie w tej czy innej formie reliktów Klasztoru
Na co nie mamy wplywu? Są rzekomo konsultacje społeczne, są radni..itd...jest wielu ludzi powiązanych ze sobą różnymi interesami..i własnie o ten małomiasteczkowy interes chodzi...nikt się nei narazi Panu Prezydentowi, prawda?partie, partyjki, klany i klaniki...
Fundamenty okreslono kolorystyką plytek? do kogo to trafia? Pokolenie tarych inowrocławian odchodzi..a młodzi ludzie? polowa mlodziezy nie wie podstawowych wiadomości z historii...do nich nie trafia jakis tam "kolor plytek"...mlodzi ludzie muszą zobaczyć, dotknąć..takie rzeczy do nich trafiają..Zresztą co się dziwić młodym, skoro macewy z żydowskiego cmenatarza nadal leżą przez pomnikiem i przed liceum..Dorośli udają, że nie ma sprawy..proszę, tylko nie piszcie, ze nie ma pieniędzy, bo to bzdura..Znam dwa projekty rewitalizacji i restauracji cmentarzy z pieniędzy unijnych a dokonanych tylko siłami międzynarodowej grupy młodzieży..
Nie interesuje mnie kto i dlaczego wg.Pana zdania rozdmuchuje "aferę"..to nie czas i miejsce na rozdmuchiwanie uprzedzeń i pretensji.Tu rzecz się toczy o historię miasta, którą się nagina do własnych ambicji, frustracji oraz prywaty.
Mogę zrozumieć, że prosty budowlaniec rozryje ziemię koparą bo wykonuje polecenie szefa, ale NIE ROZUMIEM beznadziejnej polityki włodarzy miasta...Popatrzcie na Wrocław, jak się promuje.W miarę pieniędzy restauruje sie kamienice...jest tysiące folderów, reprintów starych pocztówek, albumów ze starymi fotografiami...a u nas w Inie? beznadzieja totalna, brak jakiegokolwiek pomysłu na promocję miasta...po prostu żenada..
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Śro 14 Paź, 2009 18:12
"Rzekome konsultacje" - więc wszystko jasne
Młodzi ludzie - jeśli im nie zaszczepią bakcyla rodzice (lub szeroko rozumiany dom), jeśli nie będą miały wzorców (choćby wśród nauczycieli, w tym przypadku n.historii), jeśli sami nie będą tym zainteresowani, to nic tego nie zmieni - żadna szopka czy inny cyrk na kółkach bądź inny przerost formy nad treścią. Konsumpcjonizm i hedonizm dziś prym wiedzie
Grupa młodych ludzi - będąca tą wartościową - i tak dotrze do źródeł, odnajdzie dla siebie właściwą drogę, nie poddaje się wszech marazmowi
Odnośnie macew - wtórne wykorzystywanie płyt nagrobnych, niezależnie od tego jakiej wiary, nie jest odosobnionym przypadkiem. Wystarczy przejść się do pierwszego lepszego zakładu kamieniarskiego... Czy ktoś robi z tego powodu dramat? Nie. Czy ktoś dramatyzuje, kiedy współcześnie grabi się i niszczy nekropolie innych wyznań - ewangelickie, menonickie... - nie. Dlaczego? Bo nie są kirkutami? Bo nie mają siły przebicia, bo nie mają lobbystów A co z cmentarzem przy ul.Marcinkowskiego? Wszystko fair? Czy działki przy "Zofiówce" też poddane zostaną rewitalizacji i staną się ponownie nekropolią? Za jakich czasów one powstały? Na powojennej mapie jeszcze jest naniesiony... Dlaczego o "historię" nie stoją na cmentarzach komunalnych czy katolickich, karząc opłacać haracz na kilkanaście lat, po upływie których miejsce pochówku idzie do powtórnej eksploatacji?
Dom owszem, tylko gdzie mamy wzorce dla samego domu? W papce telewizyjnej pełnej serialowych idiotyzmów? Zaściankowi Sarmaci nabywali wiedzę z wątpliwej jakości kalendarzy a większość dzisiejszych Polaków z TV i szmatławców..
Co to znaczy grupa młodych ludzi -ta wartościowa? Są jakieś podziały?
Wtórne wykorzystywanie plyt nagrobnych..tak..ale nie jako schody..nie widzialem, żeby wspołczesne nagrobki wykorzystywano w ten sposób? Poza tym większość współczesnych nagrobków to beton + kamienie i szlifuje się to ala marmur...nie mają żadnej wartości artystycznej, w przeciwieństwie do sztuki zdobniczej macew.Jakie lobby? żydowskie? w Inowrocławiu? Chyba za dużo protokołów się ludzie naczytali i snują dalej spiskową teorię dziejów.
A od tego, żeby nie ginęły cmentarze jesteśmy my dorosli..
Cały czas sie czegoś uczę..Żydzi fascynują mnie od wielu lat, kiedy zakochałem się krakowskim Kazimierzu...Obecnie czytam bardzo interesującą książkę Paula Spiegla " CO znaczy koszerne", serdecznie polecam
Hedonizm i konsumpcjonizm kwitną właśnie w takich prjektach jak rewitalizacja Teatru..
Pan deepdarkness zadaje pytanie czym promować Inowrocław...Jak to czym? literaturą -Kasprowicz, Przybyszewski kojarzeni się w Polsce z Krakowem i Zakopanem a o Szymborzu i Inowrocławiu wspomina się mimochodem..Pani Wachowicz nie doczekała się następcy..
Poza tym starymi fotografiami -kiedyś odkryto sporo szklanych klisz z widokami Inowrocławia i co? ucichło..nawet nie wiadomo gdzie się znajdują..
Pan deepdarkness pisze, że bryla soli da niewiele..owszem niewiele, ale spróbujmy sięgnąć do podań, legend i stworzyć z tego jakiś gadźet rekalmujący miasto..
We Wrocku nastawiano kilkanaście krasnali robiąc z tego atrakcję turystyczną (jest nawet w sprzedaży specjalna mapa usytuowania krasnali w centrum)
Czym jeszcze? tradycjami rzemieślniczymi, rodziną Solwaya,mamy niewykorzystany potencjał ...Przed wojną w naszym santaorium nie tylko bywał Sikorski..
Możemy nawet wrócić go korzeni i gwary, która w Inowrocławiu jest rzeczą wstydliwą..
Od klikunastu lat mieszkam i podróżuję między Śląskiem opolskim a Inowrocławiem i przyznam, że na Śląsku bardzo pielęgnuje się tradycje regionu, kultury a także języka gwarowego, ba..wydaje się nawet bajki, czy słowniki z gwarą śląska...a w Inie? ledwie jedna indydentalna ksiązka pióra Pana Lewickiego z gwarowymi opowieściami ..
Ostanio w Opolu odbywał się Festiwal Smaków..przed dwa dni graly i prezentowaly się zespoly mlodzieżowe, ludowe a wszystkiemu towarzyła promocja regionalnych potraw i smaków..tym samy region Opolski ma w Unii zarejestrowany swój kołacz..
Proszę..region inowrocławski nie ma nic bo nie chce mieć, bo po co się wysilać, prawda?
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Śro 14 Paź, 2009 20:34
Prawda - to do ostatniego pytania i do spostrzeżeń dot.promocji
Wzorce dla domu? W jego tradycji i korzeniach (mówię o domach powszechnie uznanych za niepatologiczne). Myślę, że wszyscy wiemy o co chodzi
Podział młodych ludzi - tak, na myślących (krytycznych, wartościujących jednym słowem myślących i pracujących nad swoim rozwojem) i patologię (świadomą i nieświadomą, szeroko rozumianą).
Coś jeszcze... Myślę, że są osoby odpowiedzialne z ramienia włodarzy za promocję i wizerunek miasta i regionu. Mają za to płacone - za generowanie i wdrażanie ich w życie w sposób konstruktywny. Jak z tym jest w rzeczywistości wszyscy widzimy Skąd więc te ciągłe nieporozumienia? Ano stąd, że nie zawsze są to właściwe osoby na właściwych stanowiskach
Też myślę że jakieś kompleksy mało miasteczkowe jeszcze drzemią.Zamiast z tak ślicznego bogatego w tradycje miasta zrobić jego promocję, postawić na turystykę. Zadbać o kuracjuszy aby chętnie do miasta na spacerki chadzali. Inne znacznie mniej ciekawe miasteczka, czy miasta potrafią swoje walory miejscowe bogato wyeksponować. Ale ja już widzę światełko w tunelu.Park Solankowy całkiem przyjemnie się prezentuje.I w samym mieście coś drgnęło. Poczekamy zobaczymy... A tym macewą to dajmy już spokój. Bo i szacunku dla innych wyznań jeszcze długo uczyć się musimy.
tutaj już chyba dłubią tylko od środka + brakuje balustrad na balkonach.
Ps. Sorki za jakość zdjęć, wszystko koma i to z nie najlepszym aparatem
Zagadka sorki za jakoś ... to tabliczka na przesmyku między remontowanym budynkiem (tym z remontem elewacji, a Stopklatką) niedaleko drzwi z boku jest taka tabliczka ... nic nie mogę się doczytać, zdjęcie jeszcze gorze, ale może ktoś ogólnie wie co to za tabliczka i czy stara
Ulica Królowej Jadwigi – podbudowa: warstwa odcinająca z piasku, podbudowa z kruszywa łamanego, podsypka z miału granitowego;
nawierzchnia jezdni z kostki granitowej promieniowanej 15x30 cm gr. 8 cm;
ścieki przykrawężnikowe z kostki granitowej 8/11 koloru czarnego oddzielone od chodników opornikiem granitowym koloru szarego 15x25 na ławie betonowej z oporem;nawierzchnia chodników z płyt granitowych promieniowanych gr. 8 przeplatanych kostką granitową 8/11 koloru szarego oraz płytami granitowymi płomieniowanymi 25x25 cm gr. 8 cm;
Wkońcu ktoś musi zarobić
Hmm ale w SIWZ znalazłem coś na pocieszenie:
Uwaga! Kostka pozostała z demontażu istniejącej nawierzchni powinna zostać zawinięta w palety i przekazana Zamawiającemu.
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Czw 15 Paź, 2009 18:54
No, Luter, kawał dobrego fotoreportażu Super, zwłaszcza, że przez jakiś czas jestem skazany na absencję w mieście soli
"Tabliczka" z przesmyku to istna rewelacja! Coś więcej mógłbym powiedzieć, jak zobaczę. Na obecną chwilą mogę snuć dywagacje, wśród których jedną z teorii może być opcja, iż jest to reklamówka" firmy kładącej tam ową nawierzchnię. Mam podobny przykład z Łodzi (dziś postaram się wrzucić w dział "Relikty...", tyle że jest ona mosiężna, ale idea podobna- wkomponowana w nawierzchnię.
Bruk oryginalny - aż żal go niestety
Moi drodzy, warto zwrócić uwagę na kratki kanalizacyjne wzdłuż remontowanego odcinka - prawdziwe rarytasy "Hohensalza" itp... Focić póki jeszcze są lub zanim wzbogacą kolekcję jakiś zblazowanych kolekcjonerów Licho wie, czy wrócą po remoncie
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Czw 15 Paź, 2009 21:04
Wow! Jaka szybka reakcja!
Zdjęcie jeszcze mokre
Ale ok, super! Behrendt i coś tam obok... To tylko jedna z opcji jakie można spotkać Zatem czekamy na następne
Wracając do Lutera (czy Lutra - czort wie jak Cię odmienić, tj. wg jakiego scenariusza ) i tematu kostki z napisem, to dorzuciłem do "Reliktów..." przykład wkomponowanej w podłoże reklamy z Łodzi - może to podobna koncepcja?
Faustus, tabliczka jest na wysokości hmm tak z 2,30 m nad ziemią przy drzwiach tego budynku z kropką w przesmyku (kółko na czerwono).
Skoro tyle osób od Nas ze strony się tam kręci codziennie mógłby ktoś z jakimś dobrym zoomem to sfocić
EDIT
Faustus w tej kamienicy remontowej, czyli po lewej stronie przesmyku (wchodząc od Kr. Jadwigi) - ogólnie na googlemaps ten przesmyk zwie się ul. Łączna (nawet nie wiedziałem ). Zresztą kamienica w której jest Stopklatka i Adidas nie ma wejścia z boku od przesmyku. Tylko proszę się wpatrywać troszkę wyżej i uważnie bo tabliczka przybrała kolor budynku (może ze starości, a może udaje kameleona ) - zresztą na foto widać (że nic nie widać )
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pią 16 Paź, 2009 00:15
Deep, powiem Tobie, że super sprawa z Tą tabliczką!
Jednym słowem śledztwo trwa Tabliczka, kratki... mnóstwo takich "fantów" zasługuje na szerszą uwagę.
Takich zagadek jest więcej... Tylko nam świeżej, zainteresowanej krwi brakuje. Choć aktualni userzy (Raisa, XXX, Ty-Deep, Luter...), to aktualna istna kwint esencja w temacie, za co duże pochwały się im należą
Wyżej to chyba TOWARZYSTWO POMOCY WZAJEMNEJ. gdzieś, kiedyś widziałem podobną tabliczkę w Inie (dawno, nie pamiętam gdzie)> Tabliczka jest emaliowana dałoby się zmyć warstwy farby, czy tynku.
Jednym słowem ... dawno się tyle nie działa jeśli chodzi o remonty kamienic w centrum . Warto dodać, że niedługo wezmą się za kolejną elewację na Kasztelańskiej (tam gdzie będzie galeria/muzeum)
dzisiaj około godz. 12-tej odkryto dalszy ciąg średniowiecznej chałupiny tyle że z drugiej strony studzienki kanalizacyjnej i znaleźli odrobinę ichnich naczynek ja mam w domu więcej tak nawiasem, i do tego chodził żart cytuję" dostali archeo łapówkę to powinni zamykać oczy i nic tam nie widzieć"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach