FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA Strona Główna FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
ROK ZAŁ. 2006

www.stowarzyszeniebastion.com

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat

Tagi tematu: pokrzywnie, zamek

Zamek w Pokrzywnie
Autor Wiadomość
drFaustus 
komendant zgrupowania



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 10265
Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Czw 05 Sie, 2010 13:10   Zamek w Pokrzywnie

Wielokrotnie robiłem podejśœcia do tego miejsca, jednak za każdym razem nie były to typowe "10-tki" czyli docelowe podróże w to miejsce.Ot, po prostu "przy okazji" bądź innym tranzytem.

Stąd też jak nie brak aparatu, tak innym razem nie ta pora roku.

Tym razem ponownie przyroda skrupulatnie broniła warowni przed jej nadmierną penetracją.

Dlatego też adekwatnie do nazwy miejscowośœci nie chcąc poddać się kuracji pokrzywowej, sfociłem to co w miarę bez uszczerbku dla odsłoniętych nóg i ramion, dało się zrobić :)



Zamek krzyżacki (niem. Engelsburg) powstał na miejscu słowiańskiego grodu Copriven. Zniszczony gród został nadany biskupowi Chrystianowi w 1222 roku, a po klęsce biskupiej misji nawracania Prus gród przejęli Krzyżacy około 1230 roku.



Pierwszy zamek powstał w XIII wieku. Początkowo była to prymitywna drewniano-ziemna fortalicja, nazywana Engelsberg - Mons Angelorum (Górą Aniołów). Według kroniki Piotra z Duisburga, w 1239 zamieszkiwali tam już rycerze zakonu krzyżackiego. Pierwszym komturem był Henryk Brabantus i przypuszczalnie wtedy właśœnie rozpoczęto budowę murowanego założenia. Na początku ze względu na bezpieczeństwo zaczęto od budowy murów obronnych w trakcie realizacji prac do kolejnych fragmentów muru dostawiano wewnętrzną zabudowę. Pokrzywno pełniło funkcję siedziby komturstwa do śœmierci ostatniego komtura Fryderyka von Zollern. Zamek pełnił tę funkcję z krótką przerwą. Podczas bitwy pod Grunwaldem zginął komtur Pokrzywna Burchard von Wobecke, a wojska polskie opanowały warownię, jednak nie na długo. Rok po tym wydarzeniu zamek ponownie znalazł się we władaniu Krzyżaków.



W 1411 z inicjatywy wielkiego mistrza Henryk von Plauen Krzyżacy rozpoczęli modernizację systemu obronnego. Został wyremontowany, a mury podwyższono i zaopatrzono w nowocześœniejsze strzelnice, a sam Henryk von Plauen po zamachu stanu został zdegradowany i przeniesiony do komturii w Pokrzywnie. Własnośœcią zakonu zamek pozostawał do wybuchu wojny trzynastoletniej w 1454 roku, kiedy został zajęły przez zbuntowane oddziały Związku Pruskiego.



Na mocy porozumień drugiego pokoju toruńskiego w roku 1466 Pokrzywno wraz z całą ziemią chełmińską zostało przyłączone do Polski i aż do pierwszego rozbioru w 1772 roku było siedzibą polskich starostów. Spłonął w 1611 r. Około roku 1630 na terenie warowni zamieszkały siostry norbertanki z Żukowa. Podczas potopu Szwedzi zdobyli i spalili zamek, a kaplicę sprofanowali. Za rządów Prusaków (w 1784 r.) całośœć sprzedano osobie prywatnej, która rozpoczęła jego demontaż z przeznaczeniem na budowę drogi. Rozbiórka została wstrzymana po szybkiej interwencji biskupa chełmińskiego Baiera, jednak osłabione sklepienie kaplicy runęło w 1789 i spowodowało dalsze działania likwidacyjne.



W 1934 polskie władze konserwatorskie uznały ruiny za zabytek, mimo to w 1965 roku przebudowa drogi doprowadziła do wyburzenia zabudowań przylegających do południowej partii murów. Pierwsze prace zabezpieczające podjęto w roku 1967. Gotycki zamek na nieregularnym rzucie składał się z zamku wysokiego i dwóch przedzamczy. Stosunkowo najlepiej zachowała się brama zamku wysokiego, przebudowany spichrz i brama na przedzamczu, ponadto fragmenty śœcian budynku głównego i murów obronnych. Dziśœ ruiny znajdują się w rękach prywatnych, jego nowy właśœciciel planuje odbudowę zamku.
http://pl.wikipedia.org/w...zi%C4%85dzki%29



















Wejśœcie do piwnic - obowiązkowa latarka, ponieważ na samej lampie błyskowej daleko nie zajdziemy, a i za dużo nie zobaczymy :)

Zwłaszcza, że są odejśœcia w bok...







































I wychodzimy z przyjemnego chłodu...







To co się da zauważyć, to postępująca degradacja obiektu. Klika lat temu podczas mojej ostatniej wizyty stał jeszcze budynek gospodarczy (spichrz) po prawej stronie - dziśœ już całośœć zapadła się w siebie :(



Jest tam sporo więcej do zobaczenia...

Po prostu - wrócę tam kiedyśœ ponownie, tym razem lepiej przygotowany :wink:

Może ktośœ z Was ma więcej zdjęć z tego miejsca?
 
 
Raisa 
komendant oddziału



Dołączyła: 17 Kwi 2008
Posty: 5038
Wysłany: Czw 05 Sie, 2010 23:33   

Dzięki Faustus prayer Dzięki foto relacji dane mnie jest zwiedzić te

'piękne" ruiny. :roll:

I tak "ząb" czasu robi swoje. :cry: :cry:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Kopiowanie wszelkich treści zawartych na forum bez zgody administracji i autorów tematów/postów zabronione!

Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy - są one własnością ich autorów.