FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA

drFaustus

Zanim pojawi się odpowiedni tytuł będący odpowiedzią na pytanie: gdzie lub skąd jest ten pomnik wrzucam poniższą,jeszcze ciepłą bo z dziś fotę (hmm..w zasadzie wczoraj:),bo to już godz.01.38 )

akwarium

Straszny ten... pomnik.

jaszka

Pomnik przerażający ...

Stoi w miejscowości Żagań (z niemiecka Sagan). Jest to pomnik ku czci pomordowanych więżniów obozu żagańskiego.

W latach 1942-1945 był to niemiecki obóz jeniecki dla lotników różnych narodowości. Przebywało w nim ponad 50 tys.więźniów. Od września 1944 r, więźniami tego obozu byli także Akowcy z Powstania Warszawskiego. Z tego właśnie obozu dokonano najbardziej brawurowej ucieczki, zakończonej wymordowaniem 50 jej uczestników, w tym 6 Polaków.

republika.pl/blog_aa_284134/431525/tr/stalag.jpg

drFaustus

Brawo!

Zatem zapraszam do obejrzenia fotorelacji z terenu byłego obozu jenieckiego

Stalag Luft III Sagan - Kriegsgefangenen Lager der Luftwaffe 3

http://www.stowarzyszenie...tIII/index.html

P.S.Prapremiera przed ogłoszeniem w aktualnościach specjalnie dla forumowiczów :wink:

szczypawka · komendant drużyny Dołączyła: 12 Sie 2007 Posty: 541

Prapremiera godna obejrzenia;)

drFaustus

Miłe to

A teraz kwestia następująca:

Czy spotkaliście gdzieś w Polsce (na przykład w Polsce,ale głównie w niej szukam przykładu) wzorowo zachowany obóz jeniecki? Jeśli tak to ile sztuk? Obojętnie Stalag czy Oflag.Tak z pełną celebrą i namaszczeniem jak w koncentracyjnych?

Co rzuca się w oczy,to fakt,że te nie związane z "piecami" nie są tak wyeksponowane i otoczone opieką,a tylko wręcz marginalizowane i mało "marketingowe" - choć to określenie nader nie pasujące do miejsc pamięci.

W końcu nie na darmo gość napisał książkę "Przedsiębiorstwo Holokaust"

(książka dostępna często na Allegro,tak więc nie jakaś "podziemna")

Dlatego obozy zwykłych frontowców są dziś zapuszczone,zapomniane, miejsca najczęściej nieczytelne w terenie...

Takie moje spostrzeżenie...

jaszka

"zwykli frontowcy" ... wydaje mi się że w świadomości ludzi obozy jenieckie kojarzone są z przyzwoitym traktowaniem żołnierzy przez żołnierzy (konwencja genewska, honor oficerski itp); historie z takich obozów które serwuje nam kino, literatura to opowieści o przygodach, ucieczkach - ekscytujące, adrenalinę pobudzające ale nie okrutne. Obozy koncentracyjne są traktowane jak cmentarze - inne nastawienie, inne emocje - takimi emocjami łatwiej sterować.

poza tym "żołnierz w obozie jenieckim" to jakaś logiczna (wiem że logika i wojna w jednym zdaniu głupio brzmi) konsekwencja wojennych losów; natomiast "cywil w obozie koncentracyjnym" to dramat bez sensu, celu ... trudny do ogarnięcia rozumem - i tu znów decydują emocje

drFaustus

Eeeeee, nie przemawia do mnie ta opcja niestety ... Jakoś dziwnie podejrzanie brakuje mi w tym aspekcie jenieckim akcentów ... Gdyby to o nie się rozchodziło, byłyby miejscem kultu i celebr wszelkiej maści... a tak są tylko zmarginalizowane do kamyka-pomnika najczęściej, czasami jakiegoś wyrazu zapomnianego artysty jednego razu,czy innej formy wizualnej ekspresji....