W dniu wczorajszym będąc w sprawach służbowych,natknąłem się na pozycję obronną z 1944 roku,jedną z wielu zachowanych wokół Twierdzy Toruń.Ot,po prostu na tej akurat moja noga do tej pory (tj.do wczoraj) nie stanęła.Kilkunasto minutowe rozpoznanie tereniu pozwoliło mi odnaleźć w ternie sześć zachowanych "Tobruków" czyli schronów bojowych typu Ringstand 58c,połączonych ze sobą w ternie gęsto występującymi transzejami i okopami.Pobieżna lustracja terenu,podczas której nakreśliłem roboczą mapkę z ich rozmieszczeniem,ułatwi odnalezienie ich w terenie podczas już celowej wyprawy w to miejsce.Dlatego też należy potraktować wczorajszy wyjazd jako rozpoznanie i przyczynek do badań terenowych w tej okolicy,które w niedługim czasie SHT Bastion przeprowadzi.Poniżej kilka fotek z terenu,których zrobienie przypłaciłem niepełną utratą baterii zapasowej do aparatu,jaka wypadła mi z kieszeni podczas upadku,o czym dowiedziałem się po przejściu kilkuset metrów lasem....Szczęśliwym trafem i cudem wracając w to samo miejsce odnalazłem zgubę Ot,taka mała przygoda,z której morał wypływa,by zawsze mieć zamknięte kieszenie,które wyposażone są w zamek
Zdjęcie wykonałem przy leśniczówce "Karczemka" znajdujacej sie na południe od miejscowości Brzoza ,przed Otłoczynem("słynącym" jako miejsce najwiekszej katastrofy kolejowej w Polsce(chyba w 1980 r.latem).;-(
macie bardzo ciekawe fotografie i informacje pierścień znam pobież ale wciąga ,zna ktoś więcej informacji? chciął bym zobaczyć to w całości tj. cel ,kiedy czy był obsadzony itp.
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10267 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Sob 28 Kwi, 2007 16:15
Prawda jest taka,że nie wszystkie elementy (punktu oporu) pierścienia zewnętrznego Festung Thorn były wykorzystane w boju. Część z nich była obsadzona,jednakże w chwili zbliżającej się ofensywy, załogi zostały wycofane na linię fortów otaczających Toruń. Twierdza broniona była m.in.przez 31 i 337 Dywizję Grenadierów i 73 Dywizję Piechoty. Najcięższe walki toczyły się od strony Dąbrowy Chełmińskiej i Chełmna. Łysomice również krwawo przeszły tamten okres. Wracając do Brzozówki, to nie była w stanie oprzeć się nacierającym wojskom radzieckim i jej załoga (31 Dywizja Grenadierów) wycofała się do Torunia. Wynika z tego, że p.o.Brzozówka "ochrzczony" został w boju
ja tez ja tez!!!!!!!!!! prezesie czy byla mozliwosc laczenia tych bunkrow przejsciami podziemnymi , czy sa te ktore zwiedzales gleboko osadzone w gruncie i czy nie warto by bylo sprawdzic terenu z wykrywaczem, a to pojedyncze zdjecie to row przeciwczolgowy?
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10267 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Śro 31 Paź, 2007 23:12
Teren z wykrywaczem w okolicach Brzozówki-jak najbardziej,jako że tak jak pisałem w jednym z postów wyżej nt.P.O.Brzozówka,brała udział w walkach.Co do przejść - nie,nie były one łączone żadnymi przejściami podziemnymi,bo i nie było takiej potrzeby i zasadności.Jasko formę komunikacji przyjmowano transzeje i to w zupełności wystarcvzyło.Pamiętajmy,że niemieckie umocnienia polowe to rok już 1944,a więc czas kiedy to III Rzeszę nie do końca stać było na stawianie kosztownych konstrukcji a tym bardziej drążenia tuneli dla tego typu obiektów.W tym czasie koncentrowano się na "podziemnym królestwie",czyli zejściu przemysłu zbrojeniowo-badawczego do wykuwanych sztolni,adoptowanych kopalń itp.
A to pojedyncze zdjęcie Aldka to istotnie-rów przeciwczołgowy
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10267 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pią 02 Lis, 2007 01:33
Powiem Tobie Zbych,że trochę z Brzozówki mam,ale nie wstawiłem ich jeszcze nigdzie Czekają w odwodzie,jako uzupełnienie artykułu na stronkę,który mam nadzieję kiedyś zrobię Mam właśnie tą część "do torów".Lasu nie ruszyłem z powodu duużego ograniczenia czasowego.W każdym bądź razie "garaż" nawet zwiedziłem - mają w nim zrobiony chlewik:) A gość,który jest właścicielem "bunkra",swego czasu walczył z przewierceniem się przez ściany...Poległy wszystkie jego wiertła:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach