Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10270 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Nie 24 Lis, 2013 20:24 Szalety publiczne
Szalety publiczne - miejskie szalety - toalety, "ubikacje"... synonimów kilka może by się znalazło dla tych miejsc użyteczności publicznej.
Znikają... odchodzą do przeszłości w zamian pozostawiając swych młodszych następców, nie tak okazałych i złożonych architektonicznie, bo trudno pisać tak o toaletach typu "Toi - Toi".
Stąd też na naszym forum próba ich "Ocalenia od zapomnienia...".
Zwykle w centralnych punktach miast i miejscowości, w pobliżu środków komunikacji publicznej (dworce kolejowe, autobusowe).
Dziś sięgając wstecz żałuję, że nie wszystkie utrwaliłem na zdjęciach - byłby znakomity materiał...
Ale od czego jest forum - czas zacząć
W moim mieście jeden zniknął... Nie był młody, tj. miał swoją blisko 60-cio letnią historię...
Jak długo pozostałe będą w krajobrazie miasta - nie wiem. Dwa na pewno, co do trzeciego można mieć podejrzenia, że stanie się zbędnym...
Zaczynamy!
Niczym wywoływanie duchów - przywołanie z przeszłości obiektu współcześnie nieistniejącego.
Przetrwał do lat 90-tych XX w., kiedy to podczas jednej z wielu modernizacji płyty inowrocławskiego Rynku postanowiono go zlikwidować (tj. do końca tylko w części podziemnej).
Poniemiecki (bo drugowojenny) pomnik minionych czasów odszedł do przeszłości.
Tu należy się odrobina wyjaśnienia. Góra, tj. część nadziemna pełniła funkcje przystanku autobusowego/tramwajowego (w tym tramwajowego do 1962). Później część nadziemną zlikwidowano, pozostawiając tylko szalet znajdujący się w jego piwnicach.
ten "kameralny" jest na "chodzie" sama sprawdzałam.
Tyle że błędnie podpisałam, to nie Spała a Skansen Rzeki Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim.
Te szalety w Łodzi bo tak się nazywały to już historia.
Tą "perełkę" architektoniczną w jesiennej "szacie" spotkałam w okolicy Kalisza.
W Garwolinie za PRL-u też była taka toaleta publiczna, podziemna. Przerobione zostało na park. W którym roku nie pamiętam
Ale to taka bardziej ciekawostka żeby jakiś komentarz dodać
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10270 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Śro 14 Wrz, 2016 08:52 Szalety publiczne, stare szalety
Tłoku w tym wątku nie ma, ale za to jest kwintesencja tematu
Chyba do rzadkości należy możliwość wejścia do opuszczonego szaletu, które z reguły są zamurowane/zamknięte.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach