„Głucha Puszcza” – miejsce, w którym zatrzymał się czas. Czas zatrzymał się w tej Leśniczówce ( na skraju Wielkopolski i Kujaw 2 km od Orchowa) 9 czerwca 2010 r., kiedy odszedł na zawsze inż. Stanisław Pijanowski - jej strażnik. To osobliwe prywatne muzeum jest w opłakanym stanie. Zbiory Stanisława Pijanowskiego są imponujące, zdobywane i gromadzone przeż całe jego życie – są bezcenne. Kolekcjonował wszystko co wiązało się z polskością, Kilkudziesięcioletnia pasja kolekcjonerska inż. Stanisława Pijanowskiego pozwoliła mu zgromadzić tysiące bezcennych eksponatów z dziedziny geologii, archeologii, etnografii, leśnictwa i łowiectwa. Równie ciekawe i cenne były jego zbiory numizmatyczne, bibliofilskie i archiwalne, a także militaria. Niestety, mimo wielu prób, nigdy nikomu nie udało się tych skarbów profesjonalnie opracować, ani też zinwentaryzować. Większość z nich była oczywiście związana z naszym regionem, głównie zaś z ziemią mogileńską.
Prawie zawsze przechowywane były w warunkach delikatnie mówiąc nieodpowiednich, urągających wszelkim zasadom muzealnictwa.
Trafiłam tam ponownie po latach… podczas ostatniego weekendu… i doznałam szoku.
Muzeum stoi opuszczone, przybyszów obszczekują sfory niegroźnych kundelków.
Przybliżając się do okien czy drzwi czuć osobliwy odór brudu i zgnilizny wydobywający się ze środka. Przez okna widać sterty różnych papierów, ...