Poniższy tekst pochodzi z sieci, w której podczas jednej z wędrówek natrafiłem na niniejszy artykuł:
TAJEMNICA HITLERA
FORUM Nr 19/2005
Ciszej nad tą rodziną
W Trzeciej Rzeszy obowiązywało pewne tabu: nie wolno było interesować się rodziną Adolfa Hitlera. Na samą wzmiankę o jego pochodzeniu i krewnych w Dolnej Austrii FĂźhrer wpadał w szał. Jaką mroczną tajemnicę chciał ukryć? Odpowiedź znaleziono w zakurzonych aktach, odkrytych niedawno w archiwach.
Albert Speer, minister budownictwa Rzeszy i ulubiony towarzysz rozmów Hitlera, wspominał w swych pamiętnikach jedną znamienną scenę. W trakcie rozmowy zameldowano FĂźhrerowi, że w rodzinnej miejscowości jego ojca tutejszy gauleiter wystawił tablicę pamiątkową: to z tej ziemi wywodzi się nasz wielki wódz. Zamiast się ucieszyć i pochwalić gorliwca, Hitler niespodzianie wpadł w furię. – Ile razy mówiłem, żeby nie wspominać o tej okolicy, a ten osioł gauleiter wyjeżdża z czymś takim! Natychmiast to usunąć!
O podobnym ataku wściekłości Hitlera wspomina też Hans Frank, jego osobisty prawnik (a potem generalny gubernator okupowanych ...