Od fortu do fortu...co mozna zobaczyć.

Nie wiem czy dobrze nazwałem ten temat ,ale jakoś tak mi przyszło na myśl. Chodząc po obiektach twierdzy Przemyśl często spotykam (oczywiście na fortach oczyszczonych) panie w szpilkach i panów w białych koszulach przyjeżdżających drogimi autami i cieszących się że zobaczyli fort i będą się tym chwalić po powrocie do domu. Wielu z nich nie zna historii ani przeznaczenia dział obronnych i nie zdają sobie sprawy ze tak naprawdę to nie widzieli nic. Ale nie o to mi chodzi .Chciałbym przedstawić te tereny miedzy poszczególnymi fortami gdzie taki zwykły turysta nie zagląda, a idąc droga forteczną od fortu do fortu możemy zobaczyć pozostałości infrastruktury fortecznej (mostki ,przepusty, bruk kamienny na drodze , przydrożne słupki forteczne ,a także pozostałości okopów, stanowisk armat, miejsca w których były ziemianki, a nawet może się to wydać śmieszne leje po pociskach). Maszerując tak po lesie i po polach od wzgórza do wzgórza ,od fortu do fortu możemy podziwiać otaczającą nas przyrodę( wspomnę że budowniczy twierdzy stworzyli krajobraz przyrody fortecznej, poprzez nasadzenia rożnych gatunków drzew przy drogach ,aż do wysiania specjalnych gatunków trawy na obwałowaniach ziemnych, ale o tym w innym temacie).i kontemplować się ciszą
Temat zacznę od fotek przedstawiających to co możemy zobaczyć ...

miejsca które można odwiedzić z wykrywaczem

mój znajomy jest posiadaczem wykrywacza metali, jako że przyjeżdża do mnie w te wakacje postanowiliśœmy trochę pobiegać z tym sprzętem. pojawiło się jednak pytanie gdzie? może wy znacie miejsca które warto by odwiedzić?



pozdrawiam

Michał

Zbrodnie komunizmu można negować

Rzeczpospolita - 19-04-2008 - [url]http://www.rp.pl/artykul/13,122872.html

Czy można zedrzeć buty?

Czy można "ZEDRZEĆ BUTY"? 🤔
Do tej pory sądziliśmy, że powiedzenie to ma w sobie coś z ludowych przysłów czy innych lokalnych powiedzonek, które na stałe zagościły w powszechnym słowniku i nie mają dosłownego pokrycia w rzeczywistości.
O ile już zagościły, o tyle mało kto bierze je na poważnie...
My już nie żartujemy z tej materii...
Przekonaliśmy się na własne oczy, a ich właściciel na własne stopy, że wycieczki pod patronatem "TURYSTYKI HISTORYCZNEJ" to nie "miękka gra" 😲
To ciężka, aczkolwiek przyjemna "orka" w terenie, który weryfikuje nie tylko ciała i charaktery, ale przede wszystkim wyposażenie w jakie przyodziani są nasi adepci 😏
Tym razem 'Kevin Costner' odegrał rolę "Walczącego z butami", a słowa piosenki Anity Lipnickiej: "Zanim zrozumiesz", wypadało przerobić na:
Zanim wybierzesz się,
z nami w głęboki las...
Zanim opadniesz z sił i całej swojej mocy ...
Zastanów, zastanów się...

Pozdrawiamy "Walczącego z butami" 😉, a pozostałym życzymy samych owocnych wypraw i doznań przynajmniej na miarę... ups, na rozmiar obuwia