|
FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA ROK ZAŁ. 2006
www.stowarzyszeniebastion.com
|
Tematy oznaczone jako legendy |
Tytuł / treść wątku | Wyświetleń | Odpowiedzi |
Jezioro Kańsko Tragedia, która się nie zdarzyła Kiedy wiosną 1945 roku zbliżały się do Kańska rosyjskie czołgi, lekarze i siostry zakonne załadowali rannych lotników na wozy sanitarne i odjechali w kierunku zachodnim. Jednak około czterdziestu ciężko rannych pilotów pozostawiono w szpitalu, gdyż nie przeżyliby takiej podróży. Do opieki nad nimi zgłosiła się na ochotnika młoda siostra. Według ustnego przekazu dozorcy pracującego w szpitalu po wojnie ranni żołnierze i siostra zakonna mieli zostać później zastrzeleni i pochowani w tajemniczej mogile. O okolicznościach mordu opowiadano sprzeczne historie. Według jednych, lotników i siostrę zastrzelili nazistowscy uczniowie-uciekinierzy z Ordensburga na jeziorem Krosino (dzisiaj Budowo). Inni opowiadali, że mordu dokonali Rosjanie. Mówiło się też o trzeciej możliwości, jaką było, nie tak rzadkie na ówczesnym Pomorzu, zbiorowe samobójstwo. Polski dozorca samodzielnie miał pochować zabitych w lesie za szpitalem, układając zmarłych w trzech rzędach. Relacja ta okazała się całkowicie nieprawdziwa… [url]http://www.leszczelowski.pl/Bagno.php ...
|
2847 |
0 |
Tagi tematów by Puchatek Kopiowanie wszelkich treści zawartych na forum bez zgody administracji i autorów tematów/postów zabronione! Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy - są one własnością ich autorów.
|