Tekst lekki i przyjemny :) Kawałkami mało subtelny :) Wspomnienia jednak budzi ;)
Aby zaspokoić potrzebę, królową trzeba było upolować, a potem wystać
Gruba, twarda - zapamiętała Krystyna Goldbergowa, redaktor w wydawnictwie Iskry.
- Ja nawet nie umiem nazwać jej koloru - wspomina profesor Michał Głowiński, literaturoznawca.
- Czasami taka niebieskawa - opisuje Andrzej Zasieczny, właściciel wydawnictwa CB.
- Kalecząca niektóre zady - stwierdza Jerzy Urban, w latach 80. rzecznik prasowy rządu. - Albo dla oszczędności tak miękka, jakby cienką bibułką usuwać nieczystości.
- Rolka papieru toaletowego była w Polsce Ludowej mrocznym przedmiotem pożądania - zapamiętała aktorka Zofia Czerwińska. - Stała się królową PRL.
Cywilizacja komunizmu
Jak przystało na królową, trudno było ją zdobyć.
W PRL-u brakowało nie tylko mięsa, cukru i sznurka do snopowiązałek - ale też papieru toa-letowego. Filmowcy z "Polskiej Kroniki Filmowej" przeprowadzili śledztwo ...