Fort-III-Pomiechówek/"Mazowiecka Katownia"

TYGODNIK NIEDZIELA

Edycja płocka 31/2007

Fort III w Pomiechówku: Stamtąd nikt nie słyszał krzyków...



Ks. Radosław Dąbrowski

„Na placu wewnątrz fortu nie było śœniegu, tylko żółty piasek. Widoczne były kupki popiołu ze spalonych ciał ludzkich. Prawie na całym placu płytko zakopane były zwłoki ludzkie. W wielu miejscach wystawały z ziemi ręce, nogi, gdzie indziej plecy lub też inne cz궜ci ubrania. W jednej z izb na śœrodku sufitu był odbity krwawy śœlad człowieka. Od tego kształtu były śœlady śœciekającej krwi…” – tak wyglądał w relacji Ireny Fałkowskiej-Iglickiej w lutym 1945 r. teren jednego z obozów hitlerowskich – obozu w Pomiechówku. Największego na Mazowszu.



Pomiechówek to malownicza, mazowiecka miejscowośœć nad Wkrą znana z niepowtarzalnych walorów turystycznych i wypoczynkowych. Jej atutem jest zarówno bliskie usytuowanie wobec Warszawy, jak i słynnej Twierdzy Modlin. Walory krajoznawcze łatwo tu zauważyć od razu. Dlatego z trudnośœcią przychodzi szokująca myśœl, że Pomiechówek to miejsce śœmierci wielu tysięcy więźniów wymordowanych przez Gestapo w tzw. III Forcie kompleksu obronnego Twierdzy Modlin.



Dzieje obronnej budowli


...