FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA Strona Główna FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
ROK ZAŁ. 2006

www.stowarzyszeniebastion.com

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat

Tagi tematu: kolejowy, schron, stepina

Stępina - schron kolejowy
Autor Wiadomość
general 
komendant plutonu



Wiek: 42
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 1395
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 22 Wrz, 2008 15:47   Stępina - schron kolejowy

Widzę że nie ma tu nic o bunkrze w Stępinie więc pozwole sobie cośœ dodać co znalazłem na jego temat.

Historia obiektu:

Wiosną 1940r. Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych hitlerowskiego Wermachtu wybrało Podkarpacie na lokalizację jednej z wysuniętych kwater dowodzenia, przygotowanych dla kierowania operacją zmierzającą do opanowania ZSRR. Jeden z głównych obiektów zlokalizowano we wsi Stępina. Prace budowlane rozpoczęto w lecie 1940r. Projektowanie i wykonawstwo spoczywało na największej niemieckiej organizacji budowlanej - Organizacji Todta.

Dla zamaskowania rzeczywistego przeznaczenia inwestycji, oficjalnie przedsięwzięcie zarejestrowano jako budowa jednego z zakładów dla berlińskiej firmy chemicznej "Askania - Werke". Plac budowy objęty był śœcisłą ochroną wojskowo-policyjną i dostęp do wznoszonych schronów żelbetonowych mieli tylko upoważnieni Niemcy. Łącznie zatrudnionych było ok. 3-6 tysięcy ludzi. Budowę zakończono w lecie 1941r.

27-28 sierpnia 1941r. odbyło się tu spotkanie A. Hitlera z B. Mussolinim - wówczas w schronie tunelowym przez kilkanaśœcie godzin przebywał pociąg specjalny Hitlera. Przez cały okres wojny obiekt utrzymywano w stałej gotowośœci na przyjęcie pociągu sztabowego lub innego pociągu specjalnego. W czerwcu 1944r. wojska radzieckie dotarły do Sanu, Niemcy zarządzili ewakuację, od 3 do 29 sierpnia 1944r. utrzymywała się tu linia frontu, który następnie przesunął się ok. 15 km na zachód. Przez 4 miesiące funkcjonował tu radziecki szpital polowy, który oprócz własnych namiotów, wykorzystywał poniemieckie budynki pomocnicze. Po rozpoczęciu ofensywy w styczniu 1945r. szpital wyruszył za przemieszczającymi się na zachód wojskami. Przy głównej drodze nieopodal schronów, pozostał cmentarz, gdzie grzebano żołnierzy zmarłych podczas pobytu w szpitalu.

Po wojnie schrony znajdowały się pod nadzorem Wojska Polskiego, które jednak nie miało koncepcji na wykorzystanie obiektu, dlatego też w latach 60-tych przekazano go w dzierżawę Rzeszowskiemu Oddziałowi NBP. Schron miał być składnicą mennicy państwowej, a także miejscem dla ukrycia ważnych dokumentów, śœrodków płatniczych i depozytów, jednak bank zrezygnował z obiektu jako docelowego punktu ewakuacyjnego. Obiekt został przejęty w dzierżawę przez Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjną w Stępinie. Schrony nr 1 i 2 zostały zaadoptowane, wyposażone w urządzenia klimatyzacyjne i weszły w skład kompleksu produkcyjnego pieczarkarni.

Po roku 1990 nastąpiło przerwanie produkcji pieczarek z przyczyn ekonomicznych. Przez fakt, że obiekt był długie lata zagospodarowany i należycie konserwowany zachował się w bardzo dobrym stanie do dzisiaj. Schrony bierne i bojowe dla ochrony SD zostały wykreśœlone z ewidencji wojskowej w latach 70-tych i użytkowane są przez właśœcicieli gruntów na których są posadowione, według ich uznania. W roku 2000 z ewidencji wojskowej został również wykreśœlony schron nr 1 i przekazany gminie Frysztak.



Opis budowli:

Zespół schronów obejmuje obszar o wymiarach ok. 1000 x 500 m, leżący w dolinie strumienia Stępinka. Zachowało się 7 obiektów o konstrukcji żelbetowej. Cały zespół liczył kilkadziesiąt budynków, wieży strażniczych, bunkrów bojowych i strzelniczych. W skład zespołu wchodziło także kilka budynków drewnianych wraz z willą przeznaczoną dla dowódców najwyższej rangi. Około 600 m. od głównego bunkra znajdowało się trawiaste lądowisko dla samolotów, obecnie teren ten jest cz궜ciowo zabudowany. Zespół dzieli się na dwie grupy budowli: o znaczeniu zasadniczym (obiekty 1 i 2) i uzupełniające (pozostałe). Trzeba zaznaczyć, że całośœć była doskonale z Niemiecką precyzją zaplanowana, wybudowana i urządzona. Zespół był całkowicie samowystarczalny i przygotowany na wszelkie działania wojenne. Zachowało się dużo materiałów opisujących dokładnie wyposażenie wszystkich pomieszczeń i ich przeznaczenia.

Obiekt nr 1 Żelbetowy schron tunelowy dla pociągu o długośœci prawie 400 m. Usytuowany jest równolegle do rzeki, u stóp pokrytego lasem zbocza. Budowla jest w znacznej cz궜ci naziemna, ze względu na znaczną długośœć, ułatwiającą trafienie bombą lotniczą, wyeliminowano prostolinijny narys całej budowli, dlatego schron ma w rzucie poziomym kształt wycinka łuku kołowego o załamaniu około 8o. Schron podzielony jest na trzy sekcje (159 m, 72 m, 152 m), oraz przedsionek o dł. około 10 metrów. W poprzecznym przekroju pionowym budowla ma kształt niesymetrycznego ostrołuku, dla sprowokowania pośœlizgu trafiających bomb lotniczych. Grubośœć murów przekracza 2 metry. Według niemieckiej klasyfikacji odpornośœci obiektów fortyfikacyjnych z 1939r., schron zapewniał przebywającym wewnątrz ludziom całkowite bezpieczeństwo przy kilkukrotnym trafieniu w to samo miejsce pocisku artyleryjskiego kalibru 220 mm. Do schronu prowadzi łącznie 9 otworów komunikacyjnych, każdy wyposażony był w śœluzę chroniącą przed wybuchem oraz skażeniami chemicznymi i biologicznymi. Wewnątrz schronu znajdowało się szereg pomieszczeń magazynowych i schronowych dla załogi i obsługi pociągu. Schron kolejowy oznaczony nr 1 połączony był podziemnym kanałem ze schronem nr 2, który stanowił jego zaplecze. Budynki oddalone są od siebie o około 80 m. Schron ten podzielony był na kilka oddzielnych bloków, w każdym z nich znajdowały się urządzenia zapewniające funkcjonowanie całego zespołu: grzewcze, zaopatrujące w wodę, produkujące energię elektryczną, filtrujące powietrze. W budynku tym znajdowały się też zapasy wszelkich paliw i materiałów. Pozostałe obiekty (3-7) to budowle pomocnicze - bunkry bierno - bojowe oddalone od kilkudziesięciu do kilkuset metrów od głównego obiektu. Wszystkie o doskonałej odpornośœci na wybuchy o grubośœci śœcian ok. 2 m. Zadaniem ich było ukrycie drużyn piechoty i zablokowanie dostępu do głównych obiektów. Wszystkie zaopatrzone były w stanowiska ogniowe i urządzenia filtrujące powietrze.



Stan zachowania obiektów:

Stan zachowania wszystkich budynków jest bardzo dobry. Widoczne są jedynie nieznaczne ubytki korozyjne na powierzchni zewnętrznej, główny obiekt poprzez jego cz궜ciowe wykorzystanie przez ostatnie lata był stale nadzorowany. Niektóre z obiektów pomocniczych mają otwarte zasuwy w strzelnicach co powoduje niewielkie wnikanie wód opadowych. Zachowało się kilka sztuk oryginalnych drzwi gazoszczelnych i pancerzy strzelniczych. Po roku 1945 zostały zdemontowane wszystkie oryginalne urządzenia wentylacyjno-filtrujące, elektryczne i inne, ale w późniejszych latach dla potrzeb RSP w Stępinie w schronach nr 1 i 2 zamontowano prowizoryczne urządzenia zastępcze.



Zgrmadzony materiał pochodzi ze strony Gminy Frysztak.



A oto filmik dla tych którzy chcą zobaczyć bunkier:

http://pl.youtube.com/wat...feature=related
 
 
Szeregowy
zastępca komendanta plutonu



Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 980
Wysłany: Wto 21 Lip, 2009 09:02   

Generale, masz może jakieśœ fotki?
 
 
general 
komendant plutonu



Wiek: 42
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 1395
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 21 Lip, 2009 11:56   

Powiem że mam ale nie są robione przeze mnie więc nie wstawie ich. Mogę wstawić taką na której jestem jakcośœ.
 
 
Szeregowy
zastępca komendanta plutonu



Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 980
Wysłany: Wto 21 Lip, 2009 12:12   

general napisał/a:
Powiem że mam ale nie są robione przeze mnie więc nie wstawie ich. Mogę wstawić taką na której jestem jakcośœ.


Dawaj Generale, Twoja poczciwa buźka :D jest zawsze przeze mnie mile widziana :D
 
 
general 
komendant plutonu



Wiek: 42
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 1395
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 21 Lip, 2009 12:20   

No to mówisz i masz. Ze mną jak z dzieckiem. Za rękę i do pijalki :)



http://www.fotosik.pl
 
 
Szeregowy
zastępca komendanta plutonu



Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 980
Wysłany: Wto 21 Lip, 2009 12:24   

Wojtek, fotka SUPER! A gdzie są tory, złomiarze gwizdnęli, czy co?
 
 
general 
komendant plutonu



Wiek: 42
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 1395
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 21 Lip, 2009 12:28   

Torami zajęła się już ekipa polskich złomiarzy. Przecież oni by nie odpuśœcili tak sobie no nie. są lepsi od korników :!:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Kopiowanie wszelkich treści zawartych na forum bez zgody administracji i autorów tematów/postów zabronione!

Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy - są one własnością ich autorów.