FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA Strona Główna FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
ROK ZAŁ. 2006

www.stowarzyszeniebastion.com

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat

Tagi tematu: lotnictwo

Lotnictwo
Autor Wiadomość
Ponury
szeregowy



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 53
Skąd: Gniewkowo
Wysłany: Pią 25 Kwi, 2008 22:12   Lotnictwo

Witam wszystkich.Przyznam ze film(nakrecony z samolotu) z czasów wojny który sie tu znajduje mnie zaskoczył a nawiazujac do tematu to wiem ze w naszej okolicy było jeszcze kilka lotnisk m.in w markowie k.gniewkowa,w zdunach znajdowało sie lotnisko maskowane było tez lotnisko w poczałkowie.

Z tego co sie dowiedziałem to w pierwszym dniu wojny nasz znany pilot Skalski wystartował z lotniska w markowie i nad Gniewkowem zestrzelił pierwszy nieprzyjacielski samolot ta historia ma jeszcze ciekawy paradoks ale o tym innym razem o ile bedzie ktos zainteresowany,POZDRAWIAM
 
 
 
orderek 
zastępca komendanta plutonu



Dołączył: 25 Wrz 2007
Posty: 930
Skąd: INOWROCŁAW
Wysłany: Pią 25 Kwi, 2008 22:41   

witam serdecznie i informuje ze zainteresowani sa bo dlatego istniejemy aby sie czegos dowiedziec jeszcze w tym zyciu
 
 
Ponury
szeregowy



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 53
Skąd: Gniewkowo
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008 11:06   

A wiec wracajac do tematu skalskiego-jak opowiadał to wystartował z lotniska w Markowie nad gniewkowem zestrzelił szwaba,samolot sie rozbił ale pilot luftwafe wyskoczył ze spadochronu,nasz pilot wyladował na łace widzac miejsce gdzie spadł spadochron,kiedy podbiegł do szfaba to gniewkowscy rolnicy chcieli dokonac samosadu zabijajac go widłami,skalski przemówił im do rozsadku ze tak nie mozna iz nalezy go pojac i został on jencem.W 1995 roku okazało sie ze ten pilot jeszcze zyje i mieszka gdzies w niemczech,ogladałem nagrana relacje jak Skalski odwiedził dawnedo przeciwnika w jego domu,niezły widok dwuch starych dziadków niegdys wrogów a teraz siedzieli przy herbacie i opowiadali tamta sytuacje.Na dzien dzisiejszy pewnie oboje juz nie zyja,spotkali sie 13 lat temu a wtedy juz wygladali na starców z duzym bagazem zycia.
 
 
 
jaszka 
zastępca komendanta drużyny



Dołączyła: 20 Paź 2006
Posty: 449
Skąd: Inowrocław
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008 14:25   

Skalski zmarł w 2004.

O wielu pilotach pisano że znali osobiśœcie swoich przeciwników z pola/powietrza walki; zdarzało się ponoć że wytrawni piloci unikali starć z nieznanymi sobie "młodzikami" żeby zetrzeć się w pojedynku z innym asem.

A Skalski powrócił niespodziewanie w śœwietnych opowiadaniach Pilipiuka :) Polecam :)



http://pl.wikipedia.org/w...C5%82aw_Skalski
 
 
Ponury
szeregowy



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 53
Skąd: Gniewkowo
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008 14:37   

Widze ze bardzo dobrze znasz tematyke lotnictwa polskiego-szacunek
 
 
 
jaszka 
zastępca komendanta drużyny



Dołączyła: 20 Paź 2006
Posty: 449
Skąd: Inowrocław
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008 15:47   

Do bardzo dobrze mam jeszcze baaaaaaardzo daleko :)
 
 
Ponury
szeregowy



Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 53
Skąd: Gniewkowo
Wysłany: Sob 26 Kwi, 2008 23:19   

Ale nie zmienia to faktu iz jestem pod wrazeniem ogromnej wiedzy
 
 
 
Sopol 
szeregowy


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 63
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 22:43   

Ponury napisał/a:
A wiec wracajac do tematu skalskiego-jak opowiadał to wystartował z lotniska w Markowie nad gniewkowem zestrzelił szwaba,samolot sie rozbił ale pilot luftwafe wyskoczył ze spadochronu,nasz pilot wyladował na łace widzac miejsce gdzie spadł spadochron,kiedy podbiegł do szfaba to gniewkowscy rolnicy chcieli dokonac samosadu zabijajac go widłami,skalski przemówił im do rozsadku ze tak nie mozna iz nalezy go pojac i został on jencem.W 1995 roku okazało sie ze ten pilot jeszcze zyje i mieszka gdzies w niemczech,ogladałem nagrana relacje jak Skalski odwiedził dawnedo przeciwnika w jego domu,niezły widok dwuch starych dziadków niegdys wrogów a teraz siedzieli przy herbacie i opowiadali tamta sytuacje.Na dzien dzisiejszy pewnie oboje juz nie zyja,spotkali sie 13 lat temu a wtedy juz wygladali na starców z duzym bagazem zycia.




Było to opisane w Skrzydlatej Polsce w roku ŒŚmierci Skalskiego - dodając do tematu i rozszerzając to niemicki pilot po wymianie jenieckiej będąc hospitalizowany wnosił skargę na Skalskiego oczerniał go o nie zachowanie kodeksu oficerskiego zarzucał jemu chęć dokonania egzekucji na miejscu rozbicia się samolotu po wcześœniejszym wywleczeniu z wraku samolotu.

Co do pierwszego zwycięstwa na samolotem niemieckim dokładnie jeśœli chodzi o zestrzelenie to są kwestie sporne nie roztrzygnięte czy ten epizod z Skalskim jest nr JEDEN czy epizod pojedynku P 11c z bf 109E nad Poznaniem!!!
 
 
 
Sopol 
szeregowy


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 63
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 23:01   

Ponury napisał/a:
Widze ze bardzo dobrze znasz tematyke lotnictwa polskiego-szacunek




Można pogdybać co by było na polskim niebie w 39 gdyby nie chora polityka zbrojeniowa gen. Rayskiego pełniącego rolę głównego planisty rozwoju Polskich sił powietrznych do momentu wybuchu wojny.

Już nie chodzi o Łosia czy tam jakiegośœ nie zabardzo udanego Wilka jako samolot pośœcigowy( pośœcigowy to śœwiadzczy o archaicznym podejśœciu do taktyki walki powietrznej) ale jak wypaliły by tylko dwa projekty z odpowiednią ilośœcią wprowadzonych maszyn takich jak udoskonalony Pzl 50 II Jastrząb (z mocnieszym silnikiem niż słaby Merkury) i dodatkowo Pzl 62 Sokól to biorąc pod uwagę modernizowanie w tym okresie me 109A,B,C do wersji E "emil" i problemy z silnikami w fazie projekyu Daimler Benz do wersji Me 109G to wlka w powietrzu mogła by się odmienić na plus na naszą stronę!!!!!!



Dla zinteresowanych umieszczę fotki tych maszyn niebawem.

Dodać trzeba że były interwencyjne zakupy spitfirów w ilośœciach śœladowych ( czyli wrzesień 1 szt!.) i hurrican-ów kilkanaśœcie wybuch wojny zastał transport sp[rzętu na morzu.
 
 
 
drFaustus 
komendant zgrupowania



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 10265
Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Sob 11 Paź, 2008 23:33   

No proszę, ciekawe tematy, ciekawe...

O zakupach interwencyjnych nie słyszałem do tej pory, ale i nie moja "branża" to jest, więc z przyjemnośœcią tu doszlifuję stan wiedzy.

Tak więc czekam z niecierpliwośœcią na dalszy ciąg! :wink:



P.S.

Może kolega LOPOS stałby się lokomotywą tego tematu/wątku/działu?

Zapraszam.
 
 
Sopol 
szeregowy


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 63
Wysłany: Nie 12 Paź, 2008 00:11   

drFaustus napisał/a:
No proszę, ciekawe tematy, ciekawe...

O zakupach interwencyjnych nie słyszałem do tej pory, ale i nie moja "branża" to jest, więc z przyjemnośœcią tu doszlifuję stan wiedzy.

Tak więc czekam z niecierpliwośœcią na dalszy ciąg! :wink:



P.S.

Może kolega LOPOS stałby się lokomotywą tego tematu/wątku/działu?

Zapraszam.




W necie są do zobaczenia modele spitów i harikejnów w prawdopodobnych malowaniach wrześœniowych poszukam i umieszczę .



Co do P.S. z chęcią tylko to wymaga dyscypliny ale wydaje mi się że znajdę troszkę czasu więcej niż ostatno - Wiesz mam teraz obowiązki tatuuuuuusia!!!
 
 
 
jaszka 
zastępca komendanta drużyny



Dołączyła: 20 Paź 2006
Posty: 449
Skąd: Inowrocław
Wysłany: Nie 12 Paź, 2008 15:25   

Gratuluję tatusiowania :) i czekam na zdjęcia ;)
 
 
Sopol 
szeregowy


Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 63
Wysłany: Nie 12 Paź, 2008 23:34   

Jestem szcz궜liwym tatą dzięki dziśœ jestem troszkę przemęczony ale jeśœli znajdę troszkę siły i odeśœpię to umieszczę kilka ciekawostek!!!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Kopiowanie wszelkich treści zawartych na forum bez zgody administracji i autorów tematów/postów zabronione!

Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy - są one własnością ich autorów.