Nie. Jest tylko dół gdzie są te drzwi z dziurą i pierwsze piętro gdzie wejście jest od ulicy. Podłoga choć z desek to bbyła powiginana jak kartka papieru.
HiCube, masz szczęście do tych cudownych, uroczych miejsc. Tak naprawdę to te młyny wodne miały swoje siedlisko przy lasach, wiadomo strumykach, czy rzeczkach. już z racji swojego położenia to było uroczysko. Mam taki młyn ale jedynie w pamięci. Odwiedzam tak z czystego sentymentu to miejsce, ale młyn od dawna nie istnieje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach