Fort XII „Werner „ fort główny artyleryjski ,położony w miejscowości Żurawica ,nazwa pochodzi od pierwszego komendanta twierdzy .
Po opuszczeniu go przez wojsko jakieś cztery lata temu dzierżawiony przez krakowską fundację . Po wypowiedzeniu jej umowy kupiony w drodze przetargu przez prywatnego inwestora. Obiekt do tej pory nie dostępny do zwiedzania ,jednak ekipa redakcyjna „Bunkrowca” nawiedziła go w 2008r, obiekt był wtedy strasznie zarośnięty. Obecnie dużo się zmieniło, wycięto i oczyszczono fort z dzikiej roślinności. Cały czas trwają prace ,lecz na pierwszy rzut oka prowadzone bez jakiegokolwiek nadzoru konserwatorskiego , zabytkowe elementy wykopane podczas prac dosłownie walają się po ziemi. Świadczyć to może ,ze ekipa pracująca jak i właściciel obiektu nie wie jakie skarby wykopuje i po prostu je wyrzuca w krzaki .Teraz zapraszam do świeżutkich zdjęć z tego obiektu. Oprócz tego forum fotki z fortu mojego autorstwa ukazały się na „Bunkrowcu „ i są chyba jedynymi jakie ukazały się po kupnie fortu przez obecnego właściciele, zresztą wcześniej z racji niedostępności obiektu fotek było jak na lekarstwo :
No i patrz,teraz ból w sercu po stracie materiału foto z tego miejsca.Krakowska grupa,wieść taka niesie,wykopała na XII jakieś działko.Ile w tym prawdy Jacku?Pamiętam widoczne ślady przekopywania i pewne drobiazgi widoczne przez okno.
wykopała dużo fantów ,ale armatę wykopano na forcie Salis Soglio . W fosie "Wernera " według róznych informacji znajdowały się ukryte szable.Ponoć fundacja do nich nie zdążyła dotrzeć . Teraz fosa jesyt oczyszczona a nawet działał tam spychacz pytanie co z szablami.Właściciel kompletnie zielony z zakresu fortyfikacji i militariów.Byliśmy na obiekcie wczoraj fanty elementy wyposażenia dosłownie leżą w błocie, dla niego to tylko kawalek złomu. Jak będę miał chwilkę to wklęję fotki bo pózniej cieć zabronil nam fotografować. Zastanawiamy się czy nie złożyć oficjalnego pisma do konserwatora.
P.S. Krawiec ,a pamiętasz Kacpra ze spadającymi gaciami, od ciężaru kulek od szrapnela....
wykopała dużo fantów ,ale armatę wykopano na forcie Salis Soglio . W fosie "Wernera " według róznych informacji znajdowały się ukryte szable.Ponoć fundacja do nich nie zdążyła dotrzeć . Teraz fosa jesyt oczyszczona a nawet działał tam spychacz pytanie co z szablami.Właściciel kompletnie zielony z zakresu fortyfikacji i militariów.Byliśmy na obiekcie wczoraj fanty elementy wyposażenia dosłownie leżą w błocie, dla niego to tylko kawalek złomu. Jak będę miał chwilkę to wklęję fotki bo pózniej cieć zabronil nam fotografować. Zastanawiamy się czy nie złożyć oficjalnego pisma do konserwatora.
P.S. Krawiec ,a pamiętasz Kacpra ze spadającymi gaciami, od ciężaru kulek od szrapnela....
To jeśli fundacja nie zdążyła z szabelkami to któż jest w ich posiadaniu?Czy możecie przejąć elementy wyposażenia z Wernera?Takie ilości "złomu" dla właściciela to żaden majątek,no chyba,że jest tam tego z 2 naczepy:)
Pamiętam Kacpra i jego opadające portki.Nasze też się uginały po nasiąknięciu wodą
Krawiec z szblami jest problem.Powiem tak wiemy że obecny właściciel dotarł do gościa co wiedział w przyblizeniu gdzie je ukryto w fosie , ale co dalej nie wiem. Co do eksponatów walajacych sie po forcie moim zdaniem powinny sie znaleść na Wernerze w ekspozycji ktora powstaje. Trochę mnie dziw,ze własciciel kupuje rzeczy od miejscowych a to co ma na własnym podwórku po prostu nie widzi.Więc potwierdza to moja opinie o tym ,ze jest zielony w tym temacie. Zastanawiam śię czy nie wyjść z propozycją pomocy ,tylko ciekawe jak zareaguje, bo to biznesmen a nie pasjonat .A ciekawy temat na wykopki jest w miejscyu oddalonym od fortu o jakięś 60-80m ......a były tam stanowiska armat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach