Wysłany: Nie 21 Lut, 2010 19:51 Holownik "Lubecki" ostatni członek OW 'Wisła'
Ostatnio trafiłem na ślad jedynej pozostałości po Oddziale Wydzielonym „Wisła”.
Była to rzeczna flotylla wchodząca w skład Armii Pomorze we Wrześniu 1939roku.
Pozostałością tą jest zbudowany w 1911 roku w St. Petersburgu, a zmontowany w 1912 we Włocławku holownik „Lubecki”
Początkowo pływał on na trasie Warszawa – Gdańsk – Warszawa holując barki z naftą. W lutym 1915 roku „Lubecki” zostaje przejęty przez Niemców, dla których też wozi materiały pędne.
Po 1918 roku już pod polską banderą ”Lubecki” wozi żywność z Nieszawy do Warszawy.
W trakcie wojny polsko – bolszewickiej 14 sierpnia 1939 roku holownik na krótko wpada w ręce Rosjan, poczym zostaje tymczasowo zatopiony przez ppor. Jacynicza dowódcę statku uzbrojonego „Neptun”, który dokonuje tego czynu aby uniemożliwić ponowne zajęcie „Lubeckiego” przez Rosjan..
26 sierpnia „Lubecki” zostaje podniesiony z dna Wisły i odholowany do Modlina gdzie zostaje wyremontowany..
W roku 1935 właścicielem „Lubeckiego” zostaje firma Lloyd Bydgoski S.A. a w Lutym 1939 roku portem macierzystym holownika zostaje Bydgoszcz.
8 września 1939 roku statek zostaje wcielony do Oddziału Wydzielonego „Wisła”. W szeregach tej flotylli holował on krypy z zaopatrzeniem i pomagał w przechodzeniu przez tzw „przemiały”. 10 września „Lubecki” kończy swój udział w kampanii wrześniowej i zostaje zatopiony przez własną załogę.
Po kapitulacji holownik zmienia nazwę na „Karl Blumwe” i pod nią pływa dla niemieckich okupantów.
Po wojnie na krótki moment wraca on do bydgoskiego Lloyda ponownie pod nazwą „Lubecki”. W 1948 roku armatorem statku zostaje Państwowa Żegluga na Wiśle ekspozytura w Bydgoszczy.
Dla różnych armatorów i pod zmienioną na „Warmia” nazwą holownik pływa do 1969 roku. W 1972 roku z ”Lubeckiego” zostaje zdemontowany silnik a sam holownik zostaje przekazany klubowi „Stal” i przez jakiś czas stoi na lądzie przy przystani Fabryki Samochodów Osobowych w Wierzbicy nad Zalewem Zegrzyńskim.
Według pewnych planów holownik „Lubecki” miał być pomnikiem we Włocławku (prace nad tym pomysłem wstrzymano), kolejnym pomysłem co do losów tej związanej przez długie lata z Bydgoszczą jednostki było przystosowanie jej do roli punktu rozrywkowego, który miał upiększyć nabrzeże... Wisły w Warszawie. A DLACZEGO NIE BRDY W BYDGOSZCZY???
Obecnie to co pozostało z tej dzielnej i cieszącej się bogatą historią jednostki można zobaczyć na „slipie” Żeglugi Bydgoskiej przy ulicy Fordońskiej w Bydgoszczy.
DANE TECHNICZNE:
Nośność: 74 tony
Długość: 48metrów
Szerokość 6,20 m (na tamborach 12, 15 m)
Zanurzenie: 0,7 m
Napęd: 4 - cylindrowy naftowy silnik firmy E & L Nobel
Myślę że nagłośnienie w miejscowej prasie będzie dobre. Może trzeba będzie poddać jakiś pomysł , do czego taki ciekawy obiekt może służyć Może jako miejsce upamiętniające żeglugę po kanale Miejsce docelowe spotkań .Ludzie wykorzystują bunkry do takiej działalności.A tu proszę taki inny ciekawy obiekt do zagospodarowania. Powodzeniaaaaa.
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10273 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Wto 23 Lut, 2010 14:35
Statek Muzeum - historii Kanału Bydgoskiego czyli tzw. Wenecji - zdjęcia, pamiątki czy tak jak napisała Raisa spotkania z ciekawymi ludźmi, w tym związanymi z bydgoską żeglugą.
W obecnej chwili jest na Brdzie jakiś bar czy inny pub - twory czysto konsumenckie. Ten mógłby być związany z szeroko pojętą kulturą.
I wcale nie musiałby być na wodzie jeśli to miałoby być kryterium związanym z finansami z jakimi się wiąże odrestaurowanie go do bezpiecznej formy. Mógłby być nawet na nabrzeżu
Ciekawe co z tego wyjdzie i ewentualnie czy w ogóle/w jakim czasie
Prasa czyni cuda to fakt.Dziennikarze dużo mogą. Zgodzę się z Raisą , może jakieś stowarzyszenie by się tym statkiem zajęło. Ciekawy obiekt na wystawę,tym bardziej,ze ma swoja historię. Nic tylko założyć stowarzyszenie wydzierżawić, powalczyć o dotacje, zakasać rękawy i nie tylko zostanie na miejscu ale będzie jedną z lokalnych perełek
Coś zaczyna się dziać w powyższym temacie. Spore zainteresowanie wykazuje Miejski Konserwator Zabytków. O dalszych postępach w sprawie będę informował.
Z radością informuję, że Miejski Konserwator Zabytków podjął starania o wpisanie "Lubeckiego" do Rejestru Zabytków Ruchomych, zabezpieczenie i renowację statku oraz pozostawienie go w Bydgoszczy.
Jeśli wszystko się uda Bydgoszcz zyska kolejny ciekawy zabytek.
Witam Wszystkich zainteresowanych losem "Lubeckiego". Jak już napisałem wraz z Miejskim Konserwatorem Zabytków podjeliśmy starania mające na celu wpisanie statku do rejestru zabytków ruchomych. Aby tego dokonać potrzebne są dwie rzeczy dokumentacja fotograficzna obiektu (z tym poradzę sobie sam) oraz jego rysunki techniczne. Tego niestety sam zrobić nie potrafie. Może ktoś z Was umie to robić i Chciałby poświęcić trochę swojego czasu w szczytnym celu? Gdyby ktos taki się znalazł proszę o kontakt na forum, przez PW lub pod numerem tel. 693403507. Z góry dziekuję.
długa droga przed Wami, przygotuj się . Dokumentacja ciężka sprawa , a tak naprawdę to konserwator czeka na gotowe materiały które zatwierdzi lub odrzuci . Wiem z doświadczenia jak to wygląda. Życzę powodzenia .
P.S. Działasz sam czy macie stowarzyszenie? nie zapominaj o nagłośnieniu tej sprawy w jakiś lokalnych mediach , presja medialna na władzę jest skutecznym narzędziem walki .
Niestety jestem sam. I trochę się martwię czy sobie poradzę ale próbować muszę. Sprawę staram się nagłośnić w lokalnych mediach i narazie nie widać efektu.
Dzięki za informacje. Poinformowałem nasze lokalne media Gazety "Pomorską", "Wyborczą" i "Express". No i w świetle podesłanego przez Ciebie ostatniego artykułu wygląda na to że Warszawa wcale a wcale sobie nie odpuściła i nie zapomniała niestety i prawie napewno "Lubecki" stanie tam.
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10273 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Nie 07 Mar, 2010 13:36
Z treści artykułów wynika, że prace zaawansowane itp... tymczasem to co widzimy to bezruch kompletny Ciekawe ile będzie w tym prawdy, a ile propagandy nie mającej odzwierciedlenia w rzeczywistości
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
Może trzeba będzie poddać jakiś pomysł , do czego taki ciekawy obiekt może służyć 
Miejsce docelowe spotkań .Ludzie wykorzystują bunkry do takiej działalności.A tu proszę taki inny ciekawy obiekt do zagospodarowania. 
(czy raczej Kafar dobrej roboty) 
czyli co dalej teraz 
