Wysłany: Czw 30 Lip, 2009 09:29 Synagoga w Nasielsku
Nasielsk, 1823–1866
Dokumenty dotyczące wizytacji synagogi w Nasielsku 1857 r. – protokół wizytacji z 1/13 XII 1857 r. i odręczny plan bóżnicy.
Komentarz: Synagoga w Nasielsku została zbudowana w końcu XVII w. przez Symchę Weissa, syna Szlomy z Łucka, i uważana była za najoryginalniejszą żydowską budowlę sakralną w Królestwie Polskim.
Tak opisywał ją Franciszek Maksymilian Sobieszczański: „drewnianą dachówką kryta synagoga izraelitów nie tyle dawna, jak oryginalna i najwidoczniej wystawiona podług planu przygotowanego przez wyznawcę religii mojżeszowej, tak ogólny jej kształt oraz pojedyncze szczegóły do upodobań starozakonnych są zastosowane. Wyniosły i na trzy kondygnacje spiętrzony dach, który główną część tej synagogi pokrywa, połączony z licznymi szerokimi i mocno wystającymi gzymsami, tworzy podobieństwo dawnej czapki żydowskiej futrem u dołu pokrytej. Boczne jej części odpowiadające bocznym nawom w katolickich kościołach, pokryte są każda trzema oddzielnymi daszkami przez hultaje z sobą połączonymi. Z przodu zaś zdobi ją szeroka galeria osobliwszymi słupami pokryta, a z boku przytykająca do baszt czterograniastych, spiczastym dachem pokrytych. Słupy podpierające tę galerię, są niby plecione z dość grubych walców, a splecenie to dłutem na nich naśladowane, przypomina zwykłe żydowskie obwarzanki. Wreszcie wszystkie odrzwia i futra okien w dziwne wzory powykradane, dopełniają osobliwości tej szczególnie pomyślanej budowy”.
Pod koniec 1857 r. synagoga została zrewidowana pod kątem bezpieczeństwa przeciwpożarowego, a przy tej okazji szczegółowo opisana. Okazało się, że drzwi w synagodze otwierają się do wewnątrz, schody są zdezelowane, a wnętrze zbyt małe w stosunku do liczby wiernych korzystających ze świątyni (wg wyliczeń wizytatorów może ona jednorazowo pomieścić 1039 osób, podczas gdy Żydów w Nasielsku było wówczas 2409). W raporcie zalecono przerobienie drzwi, tak by otwierały się na zewnątrz i naprawę schodów.
Nie wiadomo, w jakim zakresie wykonano prace, bo stan techniczny synagogi był coraz gorszy. W latach 70. XIX w. już nie opłacało się jej remontować i ok. 1880 r. została rozebrana, a w jej miejsce wybudowano świątynię z cegły z żelaznymi wiązaniami.
Małgorzata Kośka
Wybuch II wojny światowej przyniósł kres istnieniu gminy żydowskiej w Nasielsku. Miejscowi Żydzi w 1939 r. zostali wysiedleni do Łukowa i Międzyrzeca, a część z nich trafiła w 1940 r. do getta w Jadowie. W 1942 r. pozostający jeszcze przy życiu trafili do obozu zagłady w Treblince.
Murowana synagoga uległa podczas wojny całkowitemu zniszczeniu, podobnie jak istniejący od XVIII w. cmentarz.
Tak na oko generale, nigdy tego dokładnie nie sprawdziłem. Ale chyba gdzieś czytałem, że przed wojną Nasielsk, liczył coś ponad cztery tysiące mieszkańców, więc mnie-więcej by się zgadzało. Ciekawe czy w Łodzi było ich więcej? Dane, które ja czytałem mówiły o 220 tyś. Żydów zamieszkujących Łódź, przed wojną, masz jakieś dane o Polakach?
Panowie, junior ma po tacie inteligencję, więc rzadko się myli w końcu to przyszły student filologi angielskiej lub jeszcze innych kierunków na, które się dostał np. na uczelnię w Płocku. Teraz zupełna prywata-Synu jestem z Ciebie dumny zresztą z młodszego Bartka też on obrał zupełnie inny zawód, ale znając jego, pewnie będzie szefem kuchni zapewne hotelu Sobieski lub Sheratona w Wawie Admin daruje, że ten post odbiega od tematu, ale chciałem na szerszym forum pochwalić się swoją latoroślą z góry przepraszam i obiecuję poprawę
Kolego Szeregowy to dobrze ze jesteś nie skromny z dumy jaka Cię rozpiera pisząc o swoich dzieciach. szybciutko do Ciebie się dopisze, też jestem dumna ze swojego dziecka.I wcale nie mam zamiaru być skromna,w tym temacie.
Kolego Szeregowy to dobrze ze jesteś nie skromny z dumy jaka Cię rozpiera pisząc o swoich dzieciach. szybciutko do Ciebie się dopisze, też jestem dumna ze swojego dziecka.I wcale nie mam zamiaru być skromna,w tym temacie.
Ja też się cieszę, że nie jestem sam w swojej dumie to niesamowite uczucie móc się pochwalić swoją latoroślą Pozdrawiam Ciebie i Twojego dzidziusia
Dzidziuś nie dzidziuś ale latorośl wartościowa. Generale Twoi rodzice też są z ciebie dymni, tyle że wyrazić na forum swojej dumy nie mogą. Pozdrawiam
Mnie niestety, nic mi na ten temat nie wiadomo, żeby ze mnie byli dumni, z generała na pewno, bo to super facet!. Ja byłem zdany sam na siebie, no momentami matka mi pomagała. Ale babcia jest ze mnie dumna bardzo ją pozdrawiam szkoda, że nie śmiga po necie pewnie by się ucieszyła
Nie jest to regułą, ale często tak jest, że babcie są dumne z wnuków i biorą ciężar ich wychowania na swoje barki. Wiwat! dobre mamy i super babcie Z synagog jakie oglądałem, tylko Wasza Inowrocławska, może się równać urodą z tą Nasielską.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach