Wysłany: Wto 22 Kwi, 2014 10:25 Ruiny Klasztoru Karmelitów Bosych w Zagórzu
Karmel zagórski był obronną fortyfikacją. Zbudowany został napoczątku XVIII wieku i oddany zakonowi karmelitów bosych przez Jana Franciszka Stadnickiego, jako jego fundacja. Stadnicki był chorążym nadwornym koronnym, zaś od 1697 roku wojewodą wołyńskim. Zmarł w1713 roku, przed śmiercią zapisując klasztorowi zagórskiemu fundus
na utrzymanie w szpitalu klasztornym 12 weteranów wojskowych. Jakwynika z ustaleń, początek fundacji całości, tj. kościoła i
klasztoru to 7 sierpnia 1700 roku. Prace budowlane rozpoczętopoczątkiem XVIII wieku i już w 1714 r. we wzniesionych
pomieszczeniach mieszkało kilku zakonników. Uroczystego wprowadzenia dokonał biskup przemyski Jan Kazimierz de Alten Bokum, który jednocześnie poświęcił kamień węgielny pod kościół. Całość ukończono w 1730 roku. Później przystąpiono do wznoszenia wysokich murów obronnych.Upiększenie kościół zawdzięczał Annie Stadnickiej - córce fundatora.
W 1726 roku klasztor został podniesiony do rangi przeoratu. 29 listopada 1772 roku w klasztorze miał miejsce pierwszy pożar.Spowodowało go ostrzeliwanie. W klasztorze ukryli się i bronili konfederaci barscy, zaś wojska rosyjskie oblegały klasztor. Należy wspomnieć, że konfederaci barscy działali na ziemi sanockiej jużtrzy lata wcześniej. Pożar wyrządził wielkie szkody, jednak z wielkim trudem cały obiekt odbudowano. Nigdy jednak już nie odzyskał pierwotnej świetności.
Po pierwszym rozbiorze Polski nastąpił upadek życia zakonnego. W klasztorze zamieszkali zakonnicy z innych klasztorów, m.in. z Przemyśla i Lwowa, później z Milatyna. Obniżenie poziomu życia
zakonnego było tak głębokie, że na poczatku XIX wieku wydano dekret reformy klasztoru zagórskiego. Ówczesny biskup przemyski Gołaszewski, ustanowił przy klasztorze dom poprawczy dla księży.26 listopada 1822 roku wybuchł drugi pożar. Ogień strawił wiązania dachowe klasztoru i kościoła. Zaprószenie ognia nastąpiło w czasie ostrej sprzeczki pomiędzy przeorem o. Leonardem Umańskim i o. Janem Włodzimierskim, który aresztowany przez austriacką policję i przewieziony do Lwowa przyznał się w śledztwie do spowodowania pożaru. Biskup Gołaszewski zabiegał u władz austriackich o likwidację klasztoru, co nastąpiło w 1831 roku. Majątki i legaty przeszły na skarb państwa i do funduszu religijnego. Dom poprawczy
został przeniesiony do Przeworska. Odtąd z daleka widoczne stały się wypalone mury kościoła i klasztoru.
Następny rozdział w historii rozpoczął się 30 marca 1957 roku, gdy kuria biskupia w Przemyślu przekazała ruiny z powrotem na własność zakonu karmelitów bosych. Wcześniej, bo w 1935 roku ówczesny właściciel, baron Adam Gubrynowicz ofiarował wzgórze na własność Seminarium Duchownego w Przemyślu. W tym czasie wojewódzki konserwator zabytków w Rzeszowie wyraził zgodę na odbudowę
klasztornego obiektu.
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Nie 27 Kwi, 2014 20:04
Ok, a teraz pytanie: jakieś piwnice dostępne się zachowały?
Szukając jakiś zachowanych wizerunków tego miejsca trafiłem na makietę - rekonstrukcję --> TUTAJ
Ok, a teraz pytanie: jakieś piwnice dostępne się zachowały?
Szukając jakiś zachowanych wizerunków tego miejsca trafiłem na makietę - rekonstrukcję --> TUTAJ
Tylko to wdziać na zdjęciu poniżej , bardzo malutka piwniczka :
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Śro 30 Kwi, 2014 20:57
Zawsze chociaż coś (P.S. Wiedziałem, że jak będzie, to będziesz miał sfocone )
Jak jeszcze masz fotkę kamieni z wnętrza to już będę mógł spokojnie położyć się spać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach