Wysłany: Pią 10 Paź, 2008 23:19 Nazistowska przeszłość żyje wciąż w berlińskich budynkach
Tekst artykułu może się wydawać niektórym mało odkrywczy ale w dość prosty a zarazem skuteczny sposób pokazuje to co między innymi było celem naszej wyprawy do Berlina - przeszłość i teraźniejszość mogą istnieć razem ... obok siebie... Bez sentymentów ale z szacunkiem. Okazuje się że można doceniać to co stworzyli nasi przodkowie, jednocześnie nie gloryfikując ich niecnych czynów.
Naziści pozostawili trwały ślad na krajobrazie Berlina ze swoimi ministerstwami, lotniskami czy nawet bunkrami w ich popisowym pompatycznym stylu. Wiele z tych budynków jest dziś wciąż używana.
Adolf Hitler chciał zrobić z Berlina stolicę świata według generalnego planu stworzonego przez architekta reżimu nazistowskiego, Alberta Speer’a. Plan ten w zamierzeniu miał być ukończony w latach pięćdziesiątych.
W centrum tejże metropolii, zorganizowanej wokół osi północ-południe oraz osi wschód-zachód miał stanąć okrągły budynek z kopułą, którego wysokość miała wynieść 320 metrów. Wzdłuż budynku stać miały kolumny w stylu starożytnego Rzymu. Budynek, który w zmierzeniu miał być świątynią kultu Hitlera, pomieściłby 180 tysięcy ludzi. Pomysł umarł razem z Hitlerem w 1945.
Ale w 1936 pewna ilość gigantycznych struktur stawianych przez Nazistów została stworzona i odgrywają one istotną rolę w życiu Berlina po dziś dzień.
Metalowo – szklana stacja Zoologischer Garten (berlińskie ZOO) jest wciąż kluczowym elementem transportu miejskiego. Imponujący Stadion Olimpijski, wybudowany w 1936 roku na Letnie Igrzyska Olimpijskie, na których czarnoskóry amerykański sprinter Jesse Owens zdobył cztery złote medale i ośmieszył pragnienie Hitlera o ‘zwyciężającej rasie’ aryjskiej, został wykorzystany podczas finału Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2006 roku.
W 1936 roku oczom berlińczyków ukazała się również Teatr Letni (Leśny) WaldbĂźhne, gdzie po dziś dzień goszczą największe gwiazdy rocka i popu odwiedzające niemiecką stolicę.
Istniejące budynki rządowe
Ministerstwo lotnictwa, pierwszy budynek rządowy zbudowany przez Nazistów został również otwarty w 1936. Szereg surowych bloków zawierających 2000 pokoi z identycznymi małymi oknami w cudowny sposób uszedł cało z intensywnych bombardowań ostatnich miesięcy wojny w 1945 roku. Cztery lata później, budynek był miejscem, w którym podpisano konstytucję będącą fundamentem NRD. Obecnie, w zjednoczonych Niemczech, w budynku urzęduje Ministerstwo Finansów.
Podążając na wschód Berlina natkniemy się na nazistowski Bank Rzeszy (Reichsbank), gdzie przechowywano żydowskie majątki zajęte przez Nazistów. Po powojennym podziale Niemiec budynek stał się kwaterą główną centralnego komitetu wschodnio-niemieckiej partii komunistycznej. Dziś znajduje się tam Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Przechowuje się tam również w sejfach część niemieckich rezerw złota.
Lista budynków zbudowanych w czasach reżimu nazistowskiego, które są wciąż używane zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem jest również długa: lotnisko Tempelhof, ambasady Japonii i Włoch i wiele innych.
A skwer ‘Grosser Stern’ (Duża Gwiazda’) w centrum Tiergarten Park zostal w 1938 roku powiększony a z terenu Reichstagu przeniesiono kolumnę upamiętniającą niemieckie zwycięstwo nad Francją w 1871 roku. Do dziś góruje ona nad parkiem.
Bunkier Hitlera został zamknięty.
Jednym z budynków, których niemieckie władze nie chcą nikomu pokazywać jest bunkier gdzie Hitler popełnił samobójstwo w kwietniu 1945. Dziś to miejsce, kilkaset metrów od błyszczącego kina, sklepów oraz budynków biurowych Potsdamer Platz, jest ukryte i nie sposób zidentyfikować żadnych pozostałości.
Wybudowany w 1936 roku, niedaleko starej Kancelarii, bunkier składał się z 30 małych pomieszczeń, które były tak małe, że ‘trudno było nawet zmieścić krzesło dla gościa’, jak wspominał Rochus Misch, jeden ze wartowników. Plany otwarcia budynku dla publiczności nigdy nie zostały zrealizowane, prawdopodobnie z obawy, że mógłby się on stać rodzajem sanktuarium dla neo-Nazistów. Kiedy mur berliński upadł w 1990 roku, odkopano pobliski bunkier kierowców Hitlera na niedawnej jeszcze ziemi niczyjej w pobliżu muru. Bunkier ten również został zamknięty.
Dietmar Arnold, historyk związany z ‘Podziemnym Berlinem’ (BerlinerUnterwelten), czyli grupą, która organizuje wizyty w podziemnych atrakcjach Berlina stwierdził, że bunkier Hitlera powinien zostać otwarty jako pomnik.
‘Nie ma takiego miejsca w Niemczech gdzie duch (Nazistów i ich zbrodni) byłby lepiej zachowany.’, powiedział Arnold.
Niemy świadek terroru.
Podczas gdy Hitler i jego głowni dowódcy mieli zapewnione bezpieczeństwo od wszelkich bombardowań, program budowy bunkrów dla cywili zaczął się dopiero w 1940 roku. Jednak już rok później zdecydowano budować jedynie bunkry ponad powierzchnią ziemi, ponieważ było to tańsze rozwiązanie. Zbudowano ich ponad 1000 a pozostałości około 350 można wciąż zauważyć w całym mieście.
Jeden z ostatnich nienaruszonych naziemnych bunkrów był używany do przechowywania owoców i warzyw po II wojnie. Zyskał przydomek ‘bananowy bunkier’ a jego ogromne wnętrze służyło później jako klub techno oraz przestrzeń wystawowa.
W międzyczasie, kiedy bunkry są zamykane, pozostałości zapewne bardziej złowrogiej kwatery głównej Gestapo, nazistowskiej tajnej policji, są całkowicie dostępne dla ludzi, a można tam miedzy innymi zobaczyć przerażające fotografie przypominające hitlerowskie rządy terroru.
z mojej wiedzy na temat FB to tyle ze nie wszystkie pomieszczenia zostaly wysadzone lecz dostep do nich bez wielkich prac budowlanych jest niemozliwy lecz podobno niemcy maja koncepcje rozkopania tego i odtworzenia tak przynajmniej slyszalem w polskich masmediach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach