FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA Strona Główna FORUM OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
ROK ZAŁ. 2006

www.stowarzyszeniebastion.com

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Odpowiedz do tematu
Poprzedni temat :: Następny temat

Tagi tematu: unikalne, znalezisko

Unikalne znalezisko
Autor Wiadomość
drFaustus 
komendant zgrupowania



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 10265
Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Sob 16 Lut, 2008 17:52   Unikalne znalezisko

Na dnie Morza Czarnego znaleziono wraki trzech zatopionych U-Bootów

To tak zwana "zaginiona flota Hitlera".

Okręty podwodne przetransportowano niegdyśœ drogą lądową – 2 tysiące mil, czyli ponad 3,2 tysiąca kilometrów – by atakowały radzieckie statki i okręty na Morzu Czarnym. Pod koniec wojny trzy z nich zostały zatopione. Dopiero teraz, ponad sześœćdziesiąt lat później, nurkowie odnaleźli ich wraki w pobliżu wybrzeży Turcji.







Okręty były cz궜cią 30. flotylli, składającej się z sześœciu jednostek. Przetransportowano je drogą lądową przez całą okupowaną przez hitlerowców Europę, z niemieckiego portu Kiel nad Bałtykiem do rumuńskiej Konstancy nad Morzem Czarnym.



W ciągu dwóch lat flotylla zatopiła tuzin statków, sama zaśœ straciła trzy okręty. Jednak w sierpniu 1944 r. Rumunia zmieniła front i wypowiedziała wojnę Niemcom. Trzy pozostałe U-Booty pozostały ma Morzu Czarnym zdane na własne siły.



Marynarze nie mieli bazy, do której mogliby zawinąć. Niemożliwy był także powrót do Niemiec drogą morską, bo przejśœcie przez cieśœninę Bosfor, kontrolowaną przez neutralną Turcję, pozostawało dla nich zamknięte. Ostatecznie kapitanom przekazano rozkaz zatopienia okrętów, załogi zaśœ miały na własną rękę powrócić do Rzeszy. Nie udało im się – wszyscy marynarze zostali schwytani i internowani na terenie Turcji.



Kadłuby U-Bootów odkrył niedawno zespół Selcuka Kolaya, tureckiego inżyniera morskiego, który poinformował o swoim znalezisku na konferencji w Plymouth pośœwięconej wrakom morskim. Kolay ustalił lokalizację zatopionych okrętów badając niemieckie archiwa i rozmawiając z żyjącymi marynarzami. Ostatecznie w odnalezieniu szczątków pomogło badanie sonarem dna morskiego.



Dotychczas nurkowie dotarli do jednego z U-Bootów, U-20, spoczywającego w odległośœci około dwóch mil morskich od brzegu (3,7 kilometra) na głębokośœci 80 stóp (ponad 24 metrów). Kolejny, U-23, leży na dwukrotnie większej głębokośœci, około trzech mil morskich (5,5 kilometra) od miasta Agva. Niestety, fatalna pogoda uniemożliwiła dotarcie do niego i nurkowie musieli odłożyć wyprawę do wiosny. Kolay sądzi, że odnalazł także ostatniego U-Boota – U-19 – zatopionego na głębokośœci 1000 stóp (ponad 300 metrów) trzy mile morskie od innego tureckiego miasta, Zonguldak.



– To jedna z najsłabiej poznanych historii z czasów II wojny śœwiatowej, ale też niewątpliwie jedna z najciekawszych – mówi Selcuk Kolay. – Wszystko w niej jest nieprawdopodobne. Aby okręty mogły działać na Morzu Czarnym, trzeba było najpierw przetransportować je drogą lądową. A kiedy już znalazły się na miejscu, nie miały drogi ucieczki…



Wcześœniej wszystkie trzy U-Booty polowały na brytyjskie statki i okręty na Morzu Północnym. U-23 zdobył sobie złą sławę, zatapiając brytyjski statek płynący z Wysp Szetlandzkich już w pierwszych dniach wojny. Później dowodził nim słynny Otto Kretschmer, znany jako "Cichy Otto", jeden z najlepszych dowódców U-Bootów. W 1941 r., kiedy Niemcy zaatakowały Związek Radziecki, podjęto decyzje o przerzuceniu na Morze Czarne kilku okrętów podwodnych, które miały atakować flotę sowiecką. Ponieważ droga przez Bosfor była zamknięta, zdecydowano się na transport lądowy. U-Booty zostały cz궜ciowo zdemontowane w Kiel, a następnie przetransportowano je kanałem na Łabę, którą dopłynęły do Drezna. Tam dokonano kolejnego demontażu i na specjalnych przyczepach przewieziono okręty do Ingolstadt nad Dunajem. Z prądem Dunaju dopłynęły do Konstancy, gdzie zmontowano je na nowo.



Gdy Rumunia wystąpiła przeciwko Niemcom, załogi U-Bootów otrzymały rozkaz odpłynięcia od brzegów rumuńskich i tureckich i "zniknięcia z oczu", aby pozycja okrętów pozostała w tajemnicy. Kolayowi w ich odnalezieniu pomogła mapa sporządzona przez 85-letniego dziśœ Rudolfa Arendta, wówczas – kapitana U-23. Na mapie zaznaczone było miejsce, gdzie załoga okrętu wyszła na ląd.



– To bardzo znaczące znalezisko – mówi Mike Williams, sekretarz Towarzystwa Archeologii Morskiej (Nautical Archaeology Society). – Te U-Booty zostały po prostu zatopione, zalane, więc powinny zostać nienaruszone. To unikalne śœwiadectwo czasów wojny!



Źródło:

http://wiadomosci.onet.pl



Wyszukał/dostarczył:

Amon
 
 
general 
komendant plutonu



Wiek: 42
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 1395
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 20 Wrz, 2008 17:54   

No to znaleźli kawałek historii. Ciekawe czy cośœ ciekawego w śœrodku było? i co sie z nim teraz stanie? Pójdzie na złom?
 
 
drFaustus 
komendant zgrupowania



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 10265
Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Nie 21 Wrz, 2008 11:14   

Hmm... a o co chodziło w tym temacie, bo poza postem Generała nic nie widzę :( Znowu cośœ ciachnęło na forum? :(
 
 
general 
komendant plutonu



Wiek: 42
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 1395
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 21 Wrz, 2008 12:04   

Było o tym statku niemieckim z czasów wojny co go znaleźli po tylu latach
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Kopiowanie wszelkich treści zawartych na forum bez zgody administracji i autorów tematów/postów zabronione!

Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy - są one własnością ich autorów.