Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pon 08 Sty, 2007 01:46 Tramwaj na Rynku - jak to w Polsce wygląda?
W związku z tym,że pod koniec roku zamknięto konkurs ogłoszony przez Ratusz na nawzwę oraz lokalizację w naszym mieście tramwaju,w którym SHT Bastion rónież zgłosiło swój akces i złożyło propozycję konkursową,postanowiliśmy przybliżyć czytelnikom forum ten temat.Jak wszyscy (bądź Ci zainteresowani) wiedzą,pod koniec 2005 roku do miasta został sprowadzony przez inowrocławskie MZK i Miasto,tramwaj typu N,który pod koniec ub.roku został wpełni odrestaurowany.Do dnia dzisiejszego możemy podziwiać go na zapleczu zajezdni przy ul.Ks.Wawrzyniaka (najlepiej od strony płotu granicznego z Gazownią ) Jako,że sam pomysł nie jest żadnym "odkrywczym" w skali ogólnopolskiej czy wręcz europejskiej,to mimo wszystko jest kolejnym godnym sprowadzenia go na rodzime podwórko i wdrożenia w życie.Sprawdza się w innych miastach,które jednak mają o tyle łatwiej,że inwestują w pełną wersję retro z racji tego,że mają zachowany do dzisiaj czynny tabor,wobez czego po ich ulicach kursuje wersja retro!Z bliskich nam sąsiadów mamy za przykład Toruń i Bydgoszcz.U nas niestety ciężko idzie z wieloma sprawami,w tym z tymi wdrożeniowymi Szczególnie ma związek to ze społeczeństwem miasta,które niestety nie do końca...no,ale to nie temat na forum Stąd DUŻYM plusem na ktorego zasługuje bez dwóch zdań,wykazało się Miasto wraz z MPK,chcąc zrobić kolejny krok na przód w inwestycjach mających za cel uatrakcyjnienie naszego "wymarłego turystycznie" miasta.z dużym prawdopodobieństwem możemy przyjąć,że tramwaj stanie na płycie naszego Rynku.Dokładna lokalizacja jak i rozstrzygnięcie konkursu wyjaśni nam gdzie.Zanim zacznę dalszy monolog ,pozwolę sobie przybliżyć wszystkim podobny projekt,który został zrealizowany w Jeleniej Górze,w której -co należy dodać-linia tramwajowa również została zlikwidowana w 1969 roku 29 kwietnia.Otóż tam sprowadzono do miasta 3 sztuki dawnych wozów,z których jeden postawiono na Rynku,pomiędzy zabytkowymi kamienicami,w pobliżu Ratusza,tworząc tym nie lada atrakcję nie tylko dla przybyszów spoza J.G.,ale i dla samych mieszkańców,którzy ( Ci bardziej wiekowi) z sentymentem powracają do przeszłości spoglądając na niego.Przyjżyjmy się kilku zdjęciom z tejże inwestycji,jak ją realizowano.
Zdjęcia,których autorem jest p.Piotrowski i materiał pochodzą ze strony:
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pon 08 Sty, 2007 01:54
Kolejne zdjęcie przedstawiające tramwaj i materiał tekstowy pochodzą ze strony:
http://www.jelonka.com/ ,na której pojawiło się w związku z artykułem zamieszczonym na jej łamach:
"Sprejem po tramwaju
Wandale zeszpecili tramwaj pamiątkę, który od czerwca stoi na placu Ratuszowym w Jeleniej Górze.
W sezonie turystycznym w pojeździe można kupić pocztówkę i wysłać pozdrowienia z Jeleniej Góry za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Tramwaj pochodzi z Poznania i został do Jeleniej Góry sprowadzony jako wspomnienie czasów, kiedy szynowe pojazdy regularnie kursowały po stolicy Karkonoszy. Tramwajowe tory biegły niemal w tym samym miejscu, na którym dziś tramwaj stoi. Jako jedne z ostatnich jeździły wagony podobne do tych, który znajduje się na placu Ratuszowym.
Pojazd został wyremontowany w warsztatach Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Właściciel wagonu, Cezary Wiklik, zdecydował nazwać go „Przystanek Ratusz”. Napis tej treści na karoserii wozu wykonali profesjonalni grafficiarze. Ci sami, którzy są autorami nietypowego szyldu apteki przy ulicy Armii Krajowej.
Ostatnio jednak część pojazdu została zniszczona przez wandali, którzy zostawili bohomazy wykonane farbą w spreju. Nie zauważyła ich straż miejska, choć plac Ratuszowy jest całodobowo monitorowany przez kamery.
Tramwaj jest jednym z trzech pojazdów pamiątek, które znajdują się w Jeleniej Górze. Inny pojazd stoi przed zajezdnią MZK. Tramwaj jest także na pętli w Podgórzynie, najdalej położonej od Jeleniej Góry miejscowości, do której do początku lat 60-tych ubiegłego wieku kursowały pojazdy szynowe."
Proponuję zapoznać się z komentarzami zamieszczonymi pod tamtejszą relacją - rzuca ona nieco swiatła na sprawę...
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pon 08 Sty, 2007 02:14
No i tutaj jest już czas i miejsce na rozmowę w tym temacie...
Cały projekt został w Jeleniej Górze zamknięty 28 czerwca 2005 roku.minęły dwa lata,stąd mamy o tyle dobrze,że możemy wyciągnąć pewne wnioski / coś ulepszyć / wziąć pod uwagę...
Nawiązując do wcześniej wspomnianego konkursu ogłoszonego i zamieszczonego w "Informatorze Urzędu Miasta Inowrocławia" nr 11(21)2006,dotyczącego lokalizacji tramwajowego wagonika oraz jego nazwę, wystosowaliśmy pismo bedące jednocześnie zgłoszeniem naszego udziału w konkursie.Poniższy fragment związany jest z meritum tematu:
"Propozycję dwóch wariantów lokalizacji:
•środek inowrocławskiego Rynku – wagonik skierowany w stronę ul. Św. Ducha, którą pierwotnie kursował;
•Rynek – miejsce po dawnym szalecie miejskim, aktualnie niewykorzystany klomb (w układzie wschód – zachód), znakomicie nadający się na ekspozycję wagonika jako atrakcji w centrum miasta.
Nazwa wagonika powinna nawiązywać do pierwotnego określenia, jakie wszyscy starsi mieszkańcy noszą w swojej pamięci i z którym tramwaj się kojarzy, a brzmi ona „BIMBA”. Do tego odpowiednia aranżacja terenu nawiązująca charakterem do starego tramwajowego przystanku, wzbogacona odpowiednimi tablicami ukazującymi przeszłość miasta z „tramwajem w tle”, powinna znakomicie wkomponować się w krajobraz miasta.
Dodatkowym elementem związanym z „Bimbą”, uzupełniającym ekspozycję „Przystanku Retro”, mógłby być jeden z dwóch zachowanych na terenie miasta słupów utrzymujących pierwotnie linię trakcyjną. Słupy o których mowa, będące niewątpliwym materialnym świadectwem historii inowrocławskiego tramwajarstwa, bez odpowiedniej adaptacji w niedługim czasie mają szansę bezpowrotnie zniknąć z krajobrazu miasta."
Tak więc teraz należy odczekać Pożyjemy ,zobaczymy co czas przyniesie.Tymczasem w kuluarach już pojawiają się "życzliwi"
Otóż w naszej lokalnej prasie,na łamach Gazety Pomorskiej",pojawiła się wzmianka nt.naszego tramwaju, a w zasadzie jego lokalizacji,w której autor poddał w wątpliwość zasadność całego przedsięwzięcia.Zainteresowanych odsyłam do lektury wersji "papierowej",ponieważ na portalu WWW tego info nie znajdziemy.Nasuwa się pytanie,skąd takie nastawienie u osoby,która przez wiele lat zajmuje się propagowaniem historii miasta?W tej kwestii zajął stanowisko Viceprezes Oddziału Kujawskiego SHT Bastion p.Romuald Szymański,odpisując autorowi na adres "G.P." list,który za jego zgodą zamieszczam poniżej:
"Szanowny Pan Janusz Brodziński. W ostatnich latach z pejzażu Inowrocławia znikają bezpowrotnie symbole dawnej świetności solnego grodu.Zlikwidowanoo szyby kopalniane,starą synagogę przy ulicy Wałowej,szkołę na Staszica,rozbiera się właśnie kino"Słońce",niszczeje wiele kamienic,kościołowi p.w.Zwiastowania Najświętszej Marii Pannie grozi katastrofa budowlana.Niszczy sie pamięć o historii miasta,w którym żyjemy.W myśl powiedzenia:"ojczyzna to pamięć-narody
tracące pamięć tracą życie"ze smutkiem przeczytałem Pański artykuł w regionalnym wydaniu "Gazety Pomorskiej" z dnia 2.01. 2007 roku pt."Kontrowersje.Pomnik dla złomiarzy". Dziwię się Szanownemu Panu jako mieszkańcowi Inowrocławia,wieloletniemu dziennikarzowi-autorowi wielu ciekawych artykułów o przeszłości tego miasta,że próbuje Pan wywołać burzę wokół planu MPK i władz miejskich przywrócenia pamiątki z przeszłości, jakim jest sprowadzenie wagonu tramwajowego i
wyeksponowanie jego w reprezentacyjnym miejscu naszego miasta. Pomysł ten uważam za interesujący,chociażby z tego powodu,że popularna "bimba" w centrum solnego grodu uatrakcyjni jego wygląd. Inowrocław jako jedno z nielicznych w Polsce miast dostąpił zaszczytu posiadania własnej komunikacji tramwajowej,która towarzyszyła nieodłacznie mieszkańcom,kuracjuszom iturystom przez 50 lat(1912-1962).Niestety,nieprzemyślaną decyzją władz poprzedniego ustroju linia tramwajowa została zlikwidowana.Wielu mieszkańców z sentymentem wspomina popularą "bimbę"przemierzajacą ulice naszej kujawskiej metropolii. Zakupiony i wyremontowany generalnie przez MPK Inowrocław wagon tramwajowy został przekazany miastu,które po rozstzygnięciu ogłoszonego konkursu na jego lokalizację, postawi go w reprezentacyjnym,monitorowanym i przez to bezpiecznym miejscu.Nie będzie to martwy pomnik jak Pan twierdzi,lecz znajdować się będzie w tramwaju punkt informacji turystycznej wraz z wydawnictwami regionalnymi i prawdopodobnie galeria z reprodukcjami dawnych,tramwajowych widoczków Inowrocławia.Być może w jego pobliżu staną też dwa ostatnie,niestety słupy podtzymujące dawną trakcję tramwajową oraz tablica przystankowa wraz ze stylizowanymi ławeczkami dla pasażerów chcących chwile odpocząć w cieniu starej"bimby". Odwołując się do pozytywnych wzorców z innych polskich i europejskich
miast,informuję Szanownego Pana,że podobny obiekt znajduje się m.in. w centrum Jeleniej Góry gdzie spełnia tam podobne funkcje będąc jeszcze jednoczesnie kawiarnią.Jest niesamowitą atrakcją dla mieszkańców i gości tego grodu.W wielu miastach kursują stare tramwaje w stylu retro,tak jak w Toruniu na który Pan się powołuje.Nie wystarczyła jednak jak Pan twierdzi torunianom tylko tablica z fragmentem torowiska po dawnej linii tramwajowej i od wielu lat w okresie letnim stary tramwaj dumnie mknie
z turystami ulicami kopernikańskiego grodu.W INOWROCŁAWIU BRAK NIESTETY TOROWISKA I OPRÓCZ TABLICY I SZYN NA UL.IGNACEGO PADEREWSKIEGO MIASTO POSTAWI SPROWADZONY ZE SZCZECINA WAGON W MONITOROWANYM CAŁODOBOWO CENTRUM INOWROCŁAWIA.Władze miasta nie chca stawiać martwego pomnika dla złomiarzy jak Pan pisze ale tworzy produkt marketingowy,który ożywi solny gród w oczach turystów,kuracjuszy,obecnych i byłych inowrocławian odwiedzających nasze miasto.Tym samym wzrośnie popularność i atrakcyjność
Inowrocławia na arenie ogólnopolskiej jako miasta przyjaznego dla gości. Odnosząc się do wątku pomnika samolotu zlokalizowanego niegdyś na Placu XX-lecia LWP,informuję że został on zlikwidowany w okresie transformacji ustrojowej,kiedy nie było środków i chęci na jego konsertwację.Osadzony na wysokim cokole samolot wymagał wielu sił i środków na jego prawodłową konserwację.A tych po prostu brakowało.Pomnik ten zlokalizowany w parku
pełnił też,niestety niechlubną funkcję darmowego szaletu miejskiego dla okolicznych miołośników mocnych trunków okupujących pobliskie ławeczki.Niszczał więc w szybkim tempie i bez srodków finansowych na poprtawę jego stanu musiał zostać zlikwidowany.W obecnych realiach gospodarki wolnorynkowej tez zostałby prawdopodobnie zniszczony,gdyz w jego miejscu wznoszona jest obecnie stacja benzynowa wraz z kompleksem gastronomicznym.W przypadku naszej "bimby"taka sytuacja nie nastąpi-obiekt całodobowo
monitorowany w centrum Inowrocławia i otoczony opieka konserwacyjną służb podległych miastu nia będzie martwym pomnikiem-rajem dla złomiarzy.Podobne obawy towarzyczyły pomnikowi gen. Sikorskiego w Solankach.Jaki jest jego stan w tej chwili widać doskonale-nikt nie zrobił mu krzywdy.Podobnie jak myślę bedzie z tramwajem-punktem informacji tyrystycznej w nim zlokalizowanym. Proszę więc o trochę obiektywizmu w swoich teoriach spiskowych Panie Januszu.Nie ma żadnych kontrowersji jak Pan myśli w tym temacie.I proszę ich nie tworzyć ,ponieważ taka dywersja ciekawych pomysłów przez Pana nie służy naszemu miastu. Miasto atrakcyjne,piękne,czyste,z duszą żyje i rozwija się.Miasto szare,brudne,bez duszy, wyrazu i atrakcji ginie ... . A tego chyba nie chcemy.Nie sztuką jest mącić,niszczyć i torpedowac interesujace plany.Sztuką jest ich tworzenie i realizacja służąca dobru ogólnemu.
Z poważaniem
-Romuald Szymański Viceprezes Oddziału Kujawskiego SHT "BASTION". "
Jednym słowem temat żyje I dobrze chyba,tak myślę,bo przynajmniej krąży na językach.miejmy nadzieję,że owocnie
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pon 08 Sty, 2007 02:54
Co do kwestii samego wyglądu...to powyższa nie podoba mi się i uważam za "bohomaz" owe graffiti Właściwszzym byłoby godło miasta,herb zakładu komunikacji itp...Natomiast co do samej inwestycji w naszym mieście...Hmm...koncepcję mamy myślę,że bardzo ciekawą i wartą rozpatrzenia.Jej główny zarys prezentowałem w/w cytowanym fragmencie pisma/zgłoszenia na konkurs.ale uzupełnię teraz w czym rzecz.Otóż wg mnie projekt z Jeleniej Góry jest nie wpełni dokonczony pod względem możliwości rozbudowy zamysłu.Przedstawię to na naszym przykładzie.Przyjmijmy,że lokalizacją będzie Rynek-jego centrum lub rynek-miejsce na klombie.zarówno jedno jak i drugie znakomicie nadaje się na odtworzenie przy tej okazji swego rodzaju przystanku retro,o którym pisaliśmy.Uzupełnienie eksponowanego tramwaju o odpowiednie otoczenie w postaci fragmentu linii trakcyjnej rozciągniętej pomiędzy dwoma oryginalnymi słupami,jakie są "jeszcze" zachowane na terenie naszego miasta.Na niej wspierałby się pantograf pojazdu - piękna sprawa!Dodatkowa aranżacja otoczenia poprzez dodanie stylowych ławeczek w poblizu których stałby rozkład jazdy w wersji retro,stylizowana tablica z kilkoma fotografiami z czasów śietności "Bimby" (bo taką nawzwę mamy nadzieję otrzyma),całość uzupełniona gustownym ogrodzeniem,dodatkową repliką latarnii.......W sezonie punkt w którym oprócz pamiątek związanych z Inowrocławiem i publikacji możnaby zaopatrzyć się w odcisk okolicznościowej pieczęci z wizerunkiem tramwaju lub innego charakterystycznego punktu miasta (np.tężnie).Rzecz jasna sezonowy Punkt Informacji Turystycznej - kolejny strzał w dzisiątkę! Możliwości jest wiele.Dużym plusem jest to,że centrum miasta ma stały monitoring.Być może montaż tramwaju "na klombie" byłby znakomitym przyczynkiem i okazją do likwidacji w tej części pierzei Rynku tych koszmarnych "altanek" psujących klimat,gryzących się ze znakomitą inwestycją jaką okazały się lampy wokół płyty rynku...Warto przemyśleć.
No późna pora się zrobiła...Czas na senną refleksję
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pon 08 Sty, 2007 05:06
Idąc tropem tramwajarskim,a raczej rzec by należało "jadąc" po Polsce w poszukiwaniu wersji "stacjonarnych",przedstawiam zainteresowanym kolejny piękny przykład z Łodzi (dlaczego "kolejny" zainteresowane osoby wiedzą ) Oto ponizsze zdjęcie przedstawia wykorzystanie pomysłu z tramwajem w tle,na głównej i reprezentacyjnej ulicy w Łodzi - Piotrkowskiej.W ubiegłym roku pełnił on funkcję swego rodzaju ogródka piwnego przed jednym z Pubów.Poza sezonem jest on "zdejmowany" z tego miejsca.Jak widać na tym przykładzie obyło się bez nadmiernej rozbudowy otoczenia,głównie ze względu na "czasowy" charakter ekspozycji.Jednak sam pomysł się przyjął i stał się na tyle atrakcją,że zaczął żyć swoim życiem nawet po zdjęciu go z ulicy,co widać na zdjęciu
Ze względu na nieznane mi autorstwo niniejszej fotki podaję tylko źródło strony na której jest zamieszczona:
Z powyższych zdjęć wynika jasno,że obiekt taki tworzy niepowtarzalną atrakcję,zwłaszcza dla turystów,stąd jakiekolwiek argumenty jakie zapewne pojawią się na lokalnym forum miejskim,uważam za małostkowe i niedorzeczne.Wszak samym mieszkańcom powinno zależeć na promowaniu tego co pozostało z odległych czasów rozkwitu miasta,jaki miał miejsce na początku ub.wieku
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Pon 08 Sty, 2007 05:57
A teraz coś z Gorzowa Wielkopolskiego
Żródło:http://www.gorzow.pl
[img]http://www.gorzow.pl/photo/2235.jpg[/im]
W mieście tym spełnia rolę sklepu z pamiątkami....
Ups...to już świt się zbliża! 3.54 ooo,to czas udać się na spoczynek Działalność charytatywna bywa wyczerpująca :)Dlatego w trosce o zdrowie na dziś ją kończę :)Zapraszam wszystkich do podjęcia tematu i wrzucania materiałów związanych ze STACJONARNYMI wersjami tramwajów.Wyróżniłem to słowo z tego względu,że odrestaurowanych starych tramwajów jest w naszym kraju mnóstwo,prawie każde miasto z funkcjonującą linią tramwajową posiada w swoim taborze taki egzemplarz.Dodam jeszcze jako ciekawostkę,że swego czasu,kilka lat temu w Kaliszu-mieście bez tradycji tramwajarskich -brano pod uwagę możliwość budowy specjalnej linii dla dwóch tramwajów! No,to byłoby na tyle
wystarczy popatrzec na pierwsze fotki....jakie kamienice i ten tramwaj CUDO!u nas tez tak moze byc i wszelkim marudnym i stekajacym mowimy stanowcze NIE!
Moja sugestia w temacie Tramwaj,,,,warto by był wyposażony w okrągłą tablicę z nr lini "1" serio to piszę i jeszcze tam gdzie powinny być napisy "DWORZEC" i "Sw Ducha" a może "Marchlewskiego" tam przecież jechała 'Bimba',,,,,taaaa tylko to moze byc niepoprawne politycznie, ale to nasza historia,dobra czy zła ale Nasza,,,,,
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Czw 18 Sty, 2007 16:53
Wg nie potwierdzonych informacji jakie dotarły do uszu forumowiczów,na temat przyszłej lokalizacji tramwaju w naszym mieście,będzie on prawdopodobnie na ul.Św.Ducha na wysokości Kopalni Soli.Zapraszam do dyskusji w tym temacie Korzystając z okazji przedstawię swój punkt widzenia... Lokalizacja -jak podejrzewam ze względów "głębszych"...-wybrana została na zasadzie pewnej neutralności,która to "teoretycznie" ma pogodzić zwolenników jak i przeciwników samego pomysłu postawienia tramwaju w naszym mieście (choć właściwszym byłoby napisanie zmiany jego lokalizacji,gdyż stoi on dzisiaj przy ul.Ks.Wawrzyniaka).Wg mnie niestety,ta lokalizacja "szału" nie zrobi z wielu względów.M.in.jest zbyt oddalona od "centrum" czyli w mniemaniu większości mieszkańców jak i przybyszów Rynku.Pozostanie on tam niezauważonym "gadźetem",który pozostawiony będzie samemu sobie,na powolną destrukcję,która jak sądzę będzie postępowała niezależnie od obecności kamery policyjnej jaka znajduje się na tymże skwerze.Niewykorzystana możliwość swego rodzaju atrakcji jaką mogłoby być umiejscowienie punktu IT (Informacji Turystycznej) w okresie zwanym "sezonem turystycznym"-głównie latem,wpłynie ujemnie na zasadność cełego przedsięwzięcia.Można powiedzieć,że "chwała iż chociaż tyle będzie..." ,no,można i tak podejść do sprawy,jednakże moim zdaniem jak coś robić to już z głową,myśląc perspektywicznie...Tym samym w tym momencie legnie w gruzach Nasze założenie projektu,które zgłosiliśmy w formie konkursowej,a mianowicie chodzi o Przystanek Retro.Ta proponowana/prawdopodobna lokalizacja nie wchodzi w grę z jednej oczywistej przyczyny.Im dalej...tym większy "slums"...Żadna frajda kwitnąć na ławeczce w sąsiedztwie drogi krajowej na ul.NMP/Andrzeja z widokiem na Pl.!-go Maja...Smutne/żałosne-ale prawdziwe.Co z samym "wagonikiem"?Ot,pewnie polecą szyby,doczeka się wariacji na tematy własne wyrażone poprzez współczesne prowincjonalne graffiti...no,będzie również gdzie mocz oddać...Same plusy Dla mnie jako obserwatora rzeczywistości,wymiernych skutków ta -przypominam prawdopodobna/domniemana -lokalizacja nie przyniesie.Co do argumentów przemawiających za Rynkiem ,pisałem w jednym z wcześniejszych postów w/w.Teraz postaram się skupić na minusach.Klomb - ogólnie super i nadal będę (mam nadzieję,że nieodosobniony zwolennikiem i orędownikiem tej wersji.minusem może być nie do końca zgranie się "przedmiotu martwego" z zabudową rynku,ale uważam że jest ona i tak stokroć lepsza niż zafundowana kilka lat temu ochydę,jaką mamy okazję wspierać wzrokiem współcześnie.Tramwaj ma przede wszystkim "ducha",to co mamy obecnie tylko kilogramy "cennego" aluminium Przeciwnicy być może wytoczą argument z pogranicza science-fiction,a mianowicie odbudowaną w bliżej (właściwie nieokreślenie dalekiej przyszłości) wieżę ratuszową...No comments W zasadzie to morał smutny się nasuwa,bo skoro już na tym etapie inewstycja wygląda tak a nie inaczej,to co bedzie dalej?Pożyjemy zobaczymy... Ale szkoda....
WIADOMOŚĆ Z LOKALIZACJĄ NA UL. ŚW. DUCHA POCHODZIŁA Z DALEKIEGO JAK SIĘ OKAZAŁO ZRÓDŁA.zASIEGNĄLEM INFORMACJI U ŻRÓDŁA.TA LOKALIZACJA JEST JEDNA Z TRZECH MOŻLIWYCH I MA NAJMNIEJ ZWOLENNIKÓW.WALKA TOCZY SIE POMIEDZY RYNKIEM A SKWEREM PRZY SKRZYZOWANIU STASZICA-LAUBITZA I "KRÓLÓWKI".
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Czw 18 Sty, 2007 18:19
Też nie jest zła.Jednak w założeniach skwer nie jest już w całości miasta,a parcel na której jest obecnie zieleń docelowo ma być zabudowana...przez właściciela tej ziemi...zatem czy wybiorą to miejsce? trochę to przypomina rosyjską ruletkę Wyjdzie na to,że MPK będzie najmniej konfliktowym wariantem...
Wprawdzie na propozycje lokalizacji już chyba za późno, bo konkurs, tzn. termin, przegapiłem, ale myślałem o pasie zieleni między jezdniami Dworcowej przed McDonaldsem. Wyglądał by tam prawie jak "żywy". Ale by robił wrażenie Zwłaszcza na przyjezdnych kierowcach. Pewnie odruchowo szukali by torów Minusem (niekiedy plusem) takiej lokalizacji byłaby stosunkowo mała dostępność. Myślałem też o placu przed dworcem - te same minusy, a poza tym, chyba za mało miejsca, a obstawiony samochodami nie prezentowałby się najlepiej. Za to - tam byłby chyba najbardziej bezpieczny. No i też budził by pozytywną ciekawość przyjezdnych.
Co do ukazanych tu propozycji (a innych nie znam), ta z Rynkiem jest zdecydowanie najlepsza! A tak przy okazji: pamiętam jeszcze tory u wylotu Św. Ducha. Niewykluczone, a nawet wielce prawdopodobne, że cały czas leżą sobie cierpliwie w RÓWNIUTKIM bruczku pod warstwą asfaltu! Mówię całkiem serio, tak się wtedy robiło Gdyby tak było (może jakiś wykrywacz metalu?), to by dopiero była NATURALNA lokalizacja
Coś zaczęło się dziać na Rynku w miejscu,w którym rozważana jest jedna z lokalizacji tramwaju :-)Usuniete zostały szkaradne tablice reklamowe :-)
Czyżby przygotowywano miejsce pod "bimbę", którą włodarz miasta obiecał postawić w wybranym miejscu do wakacji (w tym roku),które właśnie rozpoczęły się kilka godzin temu... :-) .
Władze miasta w zeszłym roku ogłosiły konkurs na nazwĘ i lokalizacje wagonu tramwajowego,który stoi na zajezdni MPK. No i co?????????????????????Odpowiedż:NIHIL NOVI.Po prostu NO COMENTS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Podobnie z WieżĄ Ratuszową na naszym rynku-Pis obiecał prawie rok temu odbudowę, no i co ?????????????????????? nic :-)Oprócz wzniosłych wyborczych demagogi władz,spicia paru kaw i zzarciu kilku ciastek-NIC,TYLKO PLANY PLANÓW I OT,TO WSZYSTKO.WSPOMNIEC TEZ PRZY OKAZJI WYPADA O NAJBARDZIEJ DEBILNYM POMYŚLE PUSZCZENIA RUCHU KOMUNIKACYJNEGO OBOK ZABYTKU KLASY ZEROWEJ-"RUINY" I WALĄCEGO SIĘ KOSCIOŁA PW.ZNMP(RÓWNIEŻ BEDACEGO OD NIEDAWNA W REJESTRZE ZABYTKÓW) W ZWIAZKU Z BUDOWĄ RONDA.Zamiast robić obwodnice ,to u nas stosuje sie jakies półsrodki,które moga doprowadzic śródmiescie i te kościoły do przysłowiowej ruiny.Gniewkowo ,NAKŁO,TORUŃ I BYDGOSZCZ OBWODNICE MAJĄ I CIĄGLE ROZBUDOWUJĄ(BYDGOSZCZ,TORUŃ).ww Inowrocławiu juz na "dzień dobry" na dworcu widac jakich mamy "solidnych włodarzy,wielkie dziury aż wyja z rozpaczy,bo miasto nie bedace właścicielem tego terenu nie chce im pomóc.
Dług miasta zbliza sie do poziomu ,jaki kilka ładnych lat temu pozostawili komunisci.Włodarze chełpili sie,że tak dobrze rządza Inowrocławiem,ze długi gwałtownie spadły. No i co?????????????Nic!!!!!!!!!!!Historia kołem sie toczy.Remontuje sie generalnie ulicę Wałową,gdzie dziennie nie przejedzie nawet 100 pojazdów, włączając rowery,deskorolki,hulajnogi i wózki zbieraczy złomu.No ale spyta ktoś:No czemu własnie ta ulicę?Odpowiem. Poniewaz ma tam swoja piekna kamienice pewien najwazniejszy budowlaniec w miescie i nie wypada,aby wstydzil sie mieszkac przy zniszczonej ulicy.Kolesiostwem i korupcja az smierdzi w tej sprawie.to moje zdanie zwyklego inowroclawianina.
Wycina sie zdrowe drzewa,stare,bey liscii korz +walace sie nie.Nie nasadya sie nowzch.Na Piastowskim po ostatniej wichurze obalona topola lezala prawie cztery dni,az ktos raczyl ja usunac.Tak wyglada w wielkim skrocie gospodarowanie Inowroclawiem.Amen.
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Wto 21 Sie, 2007 23:41
A oto i kilka najświeższych foteksów (jeszcze ciepłe,bo dzisiejsze!)z miasta,które potrafi wykorzystać potencjał drzemiący w...kilogramach złomu,jakim jest dla niektórych "naszych" "nasz" tramwaj Nie omieszkałem zamienić kilka słów z Panią "tramwajarką",ale o tym szaaaa.... Nie muszę chyba pisać,że jestem fanem tejże miejscowości,w której docenia się historię na szynach ? Zrealizowałem jedno ze swoich marzeń,jakim było zobaczenia tego "na żywo" jak również "z czym się to je". Swoją drogą nie wiem czemu ,ale odnoszę wrażenie ,że tylko nam zależy na nim w naszym mieście I to forum stało się rzecznikiem tramwaju...A może rzeczywiście popaść w marazm? Ma to swoje plusy...Teraz przynajmniej możemy pobić pianę na forum...Krew zalewa niestety,jak...No,ale cóż...życie...
Pozostaje nam podziwiać innych I przyznaję,że czynię to z dużym oddaniem.BRAWO dla tych wszystkich miast,gdzie tramwaj ma swoje godne miejsce!
Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1638 Skąd: Inowrocław
Wysłany: Śro 22 Sie, 2007 11:01
Zaproponowałam wczoraj prezydentowi <tz jednemu zastępcy> to miejsce koło Mc Donalda ,któremu tutaj kibicowałam. Gdybyście widzieli jak sie smiał.... Oczyma wyobraźni widział turystów wpadających pod kołą samochodu, a mnie na czele
Na rynku raczej też nie stanie gdyż "Zbudujemy wieże"
Pewnie postawia gdzieś w Solankach i obsadzą kwiatkami
Oto,jak własnie dbaja o "bimby" w innych miastach.Własnie wróciłem z Gdańska-nie stoi tam wprawdzie zabytkowy tramwaj nigdzie na fragmencie torowiska ale maja tam takie eksponaty tramwajowe,ze byłem w szoku.Na zajezdni w Nowym Porcie (naprzeciw przeprawy promowej do Twierdzy Wisłoujscie i na Westerplatte) i we Wrzeszczu stoja oprócz pieknie odnowionych "eNek","bergmanów" z okresu Wolnego Miasta Gdańska i II wojny znajduje sie najstarszy na świecie tramwaj elektryczny.Znajduje sie on w zajezdni, pieknie odrestaurowany i zabezpieczony namiotem z foli.
Ostatnio z okazji 80-lecia lini tramwajowej na Stogi(tam gdzie DrFaustus wykonał piękne fotki lwów z piasku) można było sobie popodruzowac tramwajem bergmanem po tej trasie.
A u nas,co? Bimba rdzewieje w bazie MPK,OGLĄDANA TYLKO PRZEZ NIELICZNYCH :-(.
Bronek to chce postawic wieże na rynku a nie tramwaj.Anusiu, użyj całego swojego wdzięku osobistego i uroku :-) aby wiceprezydent był przychylny pomysłowi z tramwajem na rynku:-) .
Wg.mnie moze tam stac i wieza i tramwaj.Przykładem jest m.in.Słupsk, Jelenia Góra ,gdzie te dwa obiekty nie kolidują ze sobą i dodają tylko uroku temu miastu.Wiem,ze w komisji rozpatrujacej projekty zagospodarowania płyty Rynku jest 6 osób-2 mam juz za soba("bimba" na rynku),wiceprezydent nalezy do Ciebie :-),a reszte będzimy tez lobowac na swoją strone :-)
wstyd!!otoz dlaczego wstyd?ano dlatego ze bedac pare dni temu nad morzem ...wygodnie siedzac sobie w karczmie na dobrej kawie...rozmawiam sobie z barmanka i kelnerka(dziewczyny bedace na studiach co w pewnym sensie o czyms chyba swiadczy...lecz ulega to zmianie ostatnimi czasy)dowiedzialem sie od nich ze mieszkaja w Słupsku od urodzenia....wiec zapytalem na jakiej ulicy postawiony jest zabytkowy tramwaj u was w miescie?jedna z nich zdziwiona-jaki tramwaj?druga odpowiada pytajaco-co to za ulica hmm to kolo tego banku jest?ogarnal mnie smiech.jezeli taką wiedzą porazaja to nie dziwi fakt ze wszelkie sprawy miasta tym bardziwej zwiazane z promocja danego miejsca sa po prostu mlodym osobom nieznane.
Trzeba sprawe nagłośnić i spis za "bimbą" na rynku przekazać kompetentnym czynnikom,władnym w tej sprawie.Upiększmy to miejsce po dawnym niemieckim kibelku(obecny klomb) :-)
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 19:09
No cóż...obecne inowrocławskie realia są jakie są Aniu,w końcu to Ty jesteś "przy władzy" Powinnaś być bardziej w tych kwestiach na bieżąco niż my Tramwaj na MPK jest powypadkowy...były problemy by się nie załamał...postawiono go na specjalnie przygotowanym miejscu,powierzchni do tego celu odpowiednio zabezpieczonej -> to są koszty.Teraz każda jego ewentualna pielgrzymka z miejsca na miejsce to kolejne generowanie kosztów.Na to nikt nie pójdzie.Jedynie wariant ostateczny może wejść w grę,a takowego póki co jeszcze nie ma...i nie prędko pewnie będzie Póki co niech Rynek się przeobrazi w pięknego motyla z aktualnej poczwarki,wtedy zapewne włodarze zaczną angażować się w "Bimbę",problemowy tramwaj który jest i którego jednocześnie jeszcze nie ma,a tyle o nim mowy
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 21:06
Większość z nas nie ma czasu na nic...a jednak funkcjonować trzeba,jak również działać...angażować się...Nie ma usprawiedliwienia typu "nie mam czasu".Kwestia priorytetów...Ale zawsze kilka chwil się znajdzie.Większość rozbija się o chęci...najczęściej ich brak...I tu zawsze jest pies pogrzebany
No,ale cóż tam...Nietsche już pisał wcześniej: "Każdy jest kowalem własnego losu" Nikt niczego za nikogo nie zrobi,choć wielu próbuje scedować na innych wiele spraw,przedsięwzięć...Myślę,że fajnie jest przyglądać się z boku Zawsze wtedy wychodzi się obronną ręką,bo to wtedy "nie ja..." , "nie moje..." itp.Czyli co nam do całości dochodzi?Odpowiedzialność...Ale to już podczas następnego spotkania
Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1638 Skąd: Inowrocław
Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 22:08
nie rozumiem <cytat pana Kieraja;) >
chęci mam i to niestety do zbyt wielu czynności naraz.... w trakcie arbeitsamtu zdawałam poprakowy egzamin, uczyłam w LO i technikum <a to nie tylko godziny w szkole ale cała papierkowa otoczka planów metodycznych>, biegałam na spotkania komisji a jestem w rewizyjnej, oswiatu kultury i sportu, wysyłałam zaproszenia na Spartakiadę i uzupełniałam księgowośc i głupie faktury dla Flandrii, do tego dom, znajomi którzy stęsknili sie po tych 7 tygodniach gdy byłam nad morzem i chłopak z którym nie mieszkam, a potrzebuje dużo mojej uwagi < a ja potrzebuję Jego by podładowac moje akumulatorki>
nie chodzi o to, że narzekam, ale każda sprawa zabiera ze mnie kawałek serca a ja jeszcze sobie kolejne biorę na głowę... Zanim się w coś zaangazuje muszę być pewna, ze dam rade ponieść odpowiedzialność
w takim razie Priorytetami sa czynności których podjęłam się najpierw... więc chyba dam sobie spokój z "Bimbą"
i uprzedzam pytania nie mam PMS poprostu musiałam to z siebie wyrzucic
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 23:25
Jesteś super.I podziwiam Cię za całość,a szczególnie za te kwestie,które wiążą się z SHTB.Nasz egzamin zdałaś celująco,o czym wiesz I takiego kompana w naszych szeregach mile witamy Co do reszty,to powiem Tobie,że w tym tempie pewnego dnia się obudzisz i stwierdzisz,że szlag Cię trafia.Że tak na prawdę jesteś wszędzie i nigdzie.To najlepsza droga do pogubienia się kiedyś...Ktoś/coś na tym może ucierpieć,a najczęściej my sami,nasi bliscy,kiedy zdajemy sobie sprawę,że świata nie zmienimy.Często wydawać by się mogło,że jesteśmy niezastąpieni.Nic bardziej mylnego.To wszystko będzie się kręcić bez nas również."To wszystko" mam na myśli życie,świat,miasto,Inowrocław.Ta cała "Bimba" zrobiła się trochę toksyczna z tego co widzę.To czy ona stanie czy nie nie zależy od nas.W zasadzie cały "projekt Bimba" budzi z tego co widzę nazbyt dużo emocji Ludzie,wyluzujcie z tym tramwajem
Dołączył: 24 Mar 2007 Posty: 1638 Skąd: Inowrocław
Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 23:40
a mnie się wydaje, że kiedyś sie zatrzymam i stwierdze, ze zrobiłam już wszystko co mogłam ale przynajmniej z satysfakcją, że coś robiłam, żyłam a nie istniałam <ulubione powiedzonko mojego Ukochanego>
Troszkę mnie poniosło i sorrki za to
Bimba, której jeszcze nie widziałam mnie sprowokowała
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 10266 Skąd: Piękny kraj!
Wysłany: Czw 27 Wrz, 2007 23:48
Twój ukochany ma u mnie plusa (i nie chodzi wcale o telefon:) ) Przeżyć z satysfakcją -popieram Istnieć jak glon czy inne roztocze potrafi każdy,natomiast czerpać z istnienia satysfakcję już nie.Zatem witam Cię w świecie szczęściarzy,bo za takiego również się uważam Kocham życie!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach