Witam.
Pieski były pełnoprawnymi uczestnikami naszych /moich i brata/ wypraw.Na zdjęciach powyżej zwierzaczek brata a poniżej mój.Obu już niestety nie ma.
Komunikat:
Materiał widoczny wyłącznie dla zalogowanych użytkówników forum --- The material visible to registered users only forum ---
Na pewno właściciele psów bunkrowych znają sposobności jak te psy (mój był pełno rasowym kundlem) wciągać do góry, czy podawać sobie te psy z rąk do rąk w dół. No cóż i psu czasami nerwy puszczały z nie wygód.Ale nie dał się zniechęcić i pozostać w wygodnym dla siebie miejscu.Mnie się czasami wydaje że mój pies jest gdzieś obok
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach