Pamiętam sprzed lat taki wierszyk:
Na Krakowskim Rynku wszystkie dzwony biją
cisną się mieszkańcy z wyciągniętą szyją.
Na Krakowskim Rynku, tam ludzi gromada,
Tadeusz Kościuszko dziś przysięgę składa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach