4 listopada... Trochę czekałem na ten temat, na ten dzień, bo to okrągła rocznica poboru :mrgreen:
Nieczęsto zdarza się okazja ponownie odwiedzić dawną swoją jednostkę.
Tym bardziej byłem "naładowany" na taką wizytę.
Fakt, to jedna z trzech, w których byłem (unitarka->szkółka->liniówka), ale to zawsze "moja jednostka :wink:
JW 3136 Włocławek - tu trafiłem i stałem się "jesionem" :mrgreen:
Niestety, ponowna wizyta "po latach" zdruzgotała mnie do szpiku kości :sad:
Teren zrównany z ziemią, po koszarowcu brak śladu...
Pozostał Sztab i sala gimnastyczna (miejsce werbunku), która dziś jest marketem z owadem w logo :mrgreen:
Relikty przeszłości, historie warte ocalenia od zapomnienia...
Dziś przywołuję takie miejsce ze swojej historii...
Może ktoś z Was ma podobne pamiątki? Zapraszam do tematu.
Jeśli nie, to temat ten docelowo ma posłużyć do gromadzenia wizerunków koszar jakie w większości miast naszego kraju znajdują się lub (co coraz częstsze) odeszły do przeszłości, przechodząc metamorfozę do osiedli mieszkaniowych czy jak wyżej - do nicości.
...