Podczas zimnej ofensywy Wojsk 1 Armii Wojska Polskiego w lutym 1945., Podgaje były miejscem jednej z najcięższych bitew, jakie stoczyła na swoim szlaku bojowym 1 Dywizja piechoty im. Tadeusza Kościuszki.
Wieś leżała w pasie przesłaniania Wału Pomorskiego.
Broniły jej liczne oddziały niemieckie. W celu rozpoznania systemu obrony i sił wroga w rejon Podgajów wyruszyła 4 Kompania ppor. Alfreda Sowki w liczbie około 80 żołnierzy.
Oddział ten nie opodal wsi napotkał się na przeważające siły niemieckie i został okrążony. Po całodniowej zaciętej walce, zabrakło amunicji i środków opatrunkowych, żołnierze zostali zmuszeni do poddania się.
Hitlerowcy ciężko rannych żołnierzy nie brali do niewoli tylko na miejscu dobijali.
Zdrowych i lżej rannych sprowadzono do wsi i zamknięto w stodole.
Torturowani żołnierze w czasie przesłuchania zdecydowali się na ucieczkę.
Zostali jednak ponownie złapani, tylko por. Zbigniew Furgała i kapral Bondziurecki zdążyli w czasie tej ucieczki schronić się w lesie.
Pozostałych żołnierzy skrępowano drutem kolczastym, oblano benzyną i żywcem spalono w zamkniętej stodole.
Zbrodnie odkryto, gdy po trzydniowych walkach wieś została zdobyta.[br ...