Ludwikowice Kłodzkie - Kopalnia "Wacław"

Wszyscy ci,którzy są w temacie drugowojennych tajemnic,na słowo "Wacław" od razu kojarzą je z miejscowośœcią Ludwikowice kłodzkie. Cz궜ć zwolenników teorii Igora Witkowskiego odnajdą w nich m.in. słynną "muchołapkę"... O tajemnicach Kopalni rozpisuje sie do dzisiaj na rozmaitych forach wielu pasjonatów tematu...by nie poielać wiadomośœci,zachęcam do ich samodzielnego zgłębiania...



Na zachętę,krótki opis...(Źródło:http://wroclaw.hydral.com.pl),po którym zapraszam do obejrzenia krótkiego reportażu kolegi Talara :) :

"Kopalnia Wacław jedna z najnowocześœniejszych kopalni w Dolnośœląskim Zagłębiu Węglowym, w tych rejonach występuje najbardziej kaloryczny węgiel na śœwiecie, jednak niestety, także jest to jedno z najbardziej zagazowanych metanem pól górniczych na śœwiecie. Po pamiętnej katastrofie gdzie życie straciło 150 górników (1931rok) kopalnia utonęła w długach, wydobycie zmniejszono o 70 % co spowodowało praktycznie minimalny zysk niedługo po tym kopalnie zamknięto, pozostała tylko działająca w pobliżu elektrownia (działała do 1964 kiedy to zlikwidowano szereg elektrowni na Dolnym ŒŚląsku z racji uruchomienia Elektrowni w Turowie) W latach 40-tych XX wieku kopalnie wraz z zabudowaniami naziemnymi jak i podziemnymi przejęła fabryka Dynamit Nobel A.G. tworząc z zabudowań kopalni wielki kombinat produkujący amunicje, od tej pory historia kopalni jest owiana tajemnicą co dokładnie prócz amunicji tworzono w podziemnych wyrobiskach kopalni? Po wojnie ...