Artykuł napisałem w 2002 roku. Zdjęcia są już w większości archiwalne, gdyż dużo się zmieniło. Pierwszy raz byłem tam w 1996 roku i obserwowałem sceny jako żywo przypominajace te z filmu " Prawo i pięść". Budynki po sowieckich koszarach wykupywali emeryci z Górnego Śląska, którzy uciekali do Bornego z zadymionego Śląska i wykupywali pół bloku, zlecając uprzednio firmom budowlanym adaptację oraz remont. Byłem świadkiem m.in. takiej sceny: do wyremontowanej części wprowadzali się właśnie nowi lokatorzy, podczas gdy w tym samym momencie z drugiej, niewykupionej części szabrownicy/ złomiarze wynosili stare grzejniki oraz elementy instalacji elektrycznej. Jechali z tym na miejscowy skup złomu. Czego tam nie było!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach